Aktualności

Opole Lub.: Nietrzeźwi kierujący w rękach Policji

Data publikacji 24.10.2016

Wsiadając za kierownicę po pijanemu ryzykujemy własne życie – o tym w trakcie ubiegłego weekendu przekonało się troje mieszkańców powiatu opolskiego. W sobotę pijany 29–latek wjechał do rowu w Kluczkowicach, 39–latka dzień później spadła z rowera i nieprzytomna została przewieziona do szpitala. Na szczęście 35–latkowi udaremnili jazdę przypadkowi świadkowie. Cała trójka miała w organizmie prawie 2,5 promila alkoholu. Policja apeluje do kierowców o trzeźwość i wyobraźnię.

W piątkowe popołudnie 35–latek z gminy Chodel wybrał się na przejażdżkę oplem pomimo, że niedługo wcześniej spożywał alkohol. Na szczęście dwaj inni mieszkańcy powiatu widząc jazdę wężykiem kierującego oplem udaremnili mu dalszą ryzykowną jazdę. Tyle szczęścia nie miał 29–letni mieszkaniec gminy Józefów nad Wisłą. Mężczyzna przejeżdżając przez Kluczkowice samochodem marki Mitsubishi Carisma nagle stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do przydrożnego rowu.

Zapewne również inaczej zakończyłoby się niedzielne popołudnie dla 39–letniej mieszkanki gminy Łaziska gdyby nie karkołomna decyzja o podróżowaniu rowerem pomimo stanu nietrzeźwości. Kobieta przejeżdżając przez miejscowość Kamień spadła z roweru i straciła przytomność. Jak się później okazało – kobieta na szczęście nie odniosła poważniejszych obrażeń. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że 39-latka ma w organizmie prawie 2,5 promila alkoholu.

Policjanci apelują o trzeźwą, rozsądną jazdę. Zdarzenia ubiegłego weekendu świadczą o tym, że wsiadając za kierownicę po pijaku ryzykujemy własne zdrowie, ale również narażamy się na odpowiedzialność karną. Kierującym „na podwójnym gazie” grozi kara pozbawienia wolności do 2 lat, wysoka grzywna oraz zakaz prowadzenia pojazdów na okres od 3 do 15 lat. Osoby kierujące pojazdem w stanie nietrzeźwości będą musiały się także liczyć z dolegliwymi konsekwencjami finansowymi.

E.Ż. 

Powrót na górę strony