Lublin: Nie dali się oszukać
Dużą rozwagą i roztropnością wykazali się w ciągu ostatnich kilku dni mieszkańcy Lublina, którzy nie dali się oszukać metodą „ na policjanta”. Podający się za „komisarza Tomasza” mężczyzna prosił ich o pomoc w schwytaniu oszustów i przekazanie pieniędzy. Na szczęście starsi ludzie nie uwierzyli słowom fałszywego policjanta. Na pochwałę zasługuje także postawa pracownicy jednej z placówek bankowych. Kobieta ostrzegła przed oszustami właściciela konta, który przyszedł wypłacić gotówkę. Dzięki jej reakcji, starszy pan nie stracił swoich oszczędności.
Do kilku prób usiłowania oszustwa na terenie miasta doszło w ciągu ostatnich dwóch dni. Scenariusz za każdym był podobny. Na numer stacjonarny mieszkańców Lublina dzwonił mężczyzna przedstawiający się za policjanta- komisarza Tomasza. Oświadczał, że prowadzi sprawę dotyczącą rozbicia siatki oszustów. Pod tym pretekstem wypytywał o posiadane oszczędności w bankach. Dodawał, że w tych sprawach często przewijają się ich dane osobowe.
Na szczęście rozmówcy przechytrzyli fałszywego komisarza nie dając wiary jego przekonywaniom. W jednym przypadku kobieta przerwała połączenie, w kolejnym rozmówczyni oznajmiła, że żadnych oszczędności nie posiada. Zapewne kiedy oszust dzwonił do mieszkanki ul. Błękitnej, myślał, że zadanie pójdzie mu łatwo. Tym razem też mu się nie powiodło. By być wiarygodnym zaproponował kobiecie, że ją przekieruje na numer alarmowy by potwierdzili jego dane. Kiedy ta oświadczyła, że zrobi to sama, dał za wygrana i się rozłączył.
Niewiele brakowało, by spore oszczędności stracił starszy pan z Lublina, który otrzymał podobny telefon od fałszywego policjanta. Mężczyzna udał się do jednej z placówek bankowych po wypłacenie gotówki ze swojego konta. Powodem tej wypłaty zainteresowała się pracownica, która nabrała pewnych wątpliwości. Podejrzewając, że klient może paść ofiarą oszustów nie zrealizowała wypłaty.
Wszystkie te próby usiłowania oszustw zostały zgłoszone na Policję.
Policjanci ostrzegają: Jeżeli dzwoni do nas ktoś, kto podszywa się pod członka naszej rodziny lub funkcjonariusza Policji ii prosi o pieniądze, nie podejmujmy żadnych pochopnych działań. Nie informujmy nikogo telefonicznie o ilości pieniędzy, które mamy w domu lub jakie przechowujemy na koncie. Nie wypłacajmy z banku wszystkich oszczędności.
Zadzwońmy do kogoś z rodziny, zapytajmy o to czy osoba, która prosiła nas o pomoc, rzeczywiście jej potrzebuje. Pamiętajmy, że nikt nie będzie nam miał za złe tego, że zachowujemy się rozsądnie. Nie ulegajmy presji czasu wywieranej przez oszustów. Niezwykle ważna jest także czujność pracowników banków czy urzędów pocztowych.
Żeby nie stać się ofiarą takiego przestępstwa musimy działać rozważnie i nie ulegać emocjom oraz kierować się zasadą ograniczonego zaufania do nieznanych nam osób, które pukają do naszych drzwi lub dzwoniąc podszywają się za bliskich.
Bądźmy także podejrzliwi, gdy ktoś zasłaniając się pośpiechem ponagla nas do szybkiego podjęcia ważnych finansowych decyzji.
Pamiętajmy także, że prawdziwi policjanci NIGDY nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie i nigdy nie proszą też o przekazanie pieniędzy nieznanej osobie.
Przypominamy o naszej kampanii „Nie daj się oszukać - Oszustom Stop!" .W trosce o mieszkańców regionu przygotowalismy spot telewizyjny zrealizowany przez TVP 3 Lublin oraz spoty radiowe przygotowane przez katolicką rozgłośnię „Radia eR”. Najwięcej wiadomości nasi seniorzy czerpią bowiem za sprawą informacji i materiałów prezentowanych przez telewizję publiczną. Nagłaśniane przez media zdarzenia, emitowane spoty profilaktyczne mają ogromny wpływ na wzrost świadomości mieszkańców naszego województwa.
AK
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 26.52 MB)