Włodawa: Bądźmy rozsądni nad wodą
Co roku nad wodą dochodzi do wielu niepotrzebnych tragedii, które czesto są efektem braku rozsądku osób tam wypoczywających. Policjanci pełniący służbę na jez. Białym podczas patrolowania akwenu zwracają szczególną uwagę na osoby kąpiące się i korzystające z różnych sprzętów wodnych. Niestety często są zmuszeni podejmować interwencje wobec osób, które postępują w sposób nieodpowiedzialny. Niewątpliwie przykładem tego jest zachowanie mieszkańca gm. Sobienie, który wyskoczył z rowerku wodnego prawie na środku jeziora i postanowił samodzielnie dopłynąć do brzegu.
Policyjni stermotorzyści pełniący służbę na Jez. Białym w Okunince podczas patrolowania akwenu szczególną uwagę zwracają na osoby kąpiące się oraz korzystające z różnych sprzętów wodnych. Niestety funkcjonariusze czesto podejmują interwencje wobec osób, które zachowują się w sposób nieodpowiedzialny.
Przykładem takiego postępowania niewątpliwie jest podjęta interwencja wobec młodego mężczyzny, którego policjanci zauważyli w sobotę (23 lipca) ok. godz. 17:00 pływającego ok. 400 metrów od brzegu. W rozmowie z młodzieńcem okazało się, że wypłynął on ze znajomymi rowerkiem wodnym – jednak doszło między nimi do kłótni i ten postanowił wyskoczyć i samodzielnie dopłynąć do brzegu. Jednak policjanci bardzo szybko udaremnili śmiałkowi ten nierozważny zamiar i przetransportowali go do brzegu już na motorówce.
Z młodzieńcem przeprowadzili również rozmowę podczas której przypomnieli mu, że pływać można tylko w miejscach do tego wyznaczonych. Uświadomili mu również, że właśnie przez takie nierozważne zachowanie dochodzi do wielu utonięć.
E.T.