Aktualności

KWP: Alkohol przyczyną wypadków i kolizji

Data publikacji 03.07.2016

Stan nietrzeźwości kierujących był najprawdopodobniej przyczyną dwóch wypadków, do których doszło wczorajszego dnia w pow. łęczyńskim i janowskim. W jednym z nich, pijany 32-latek doprowadził do czołowego zderzenia z oplem, a następnie chryslerem. Jemu nic się nie stało, ale do szpitala z obrażeniami trafiły dwie osoby z innego pojazdu. Z kolei pod Janowem Lubelskim 39-letni rolnik trafił do szpitala po tym, jak mając ponad 1,2 promila, ciągnikiem wjechał do rowu.

Do jednego z wypadków z udziałem nietrzeźwego kierującego doszło wczoraj w m. Podzamcze w pow. łęczyńskim. Kierujący nissanem 32-latek jadąc w kierunku Ludwina na skrzyżowaniu dróg zjechał na lewą stronę jezdni i czołowo zderzył się z jadącym z przeciwka oplem, a następnie odbił sie od niego i uderzył w chryslera voyagera.

W wyniku tego wypadku do szpitala z obrażeniami ciała trafił kierowca opla wraz z pasażerką. Sprawcy wypadku, jak i kierującemu chryslerem nic się nie stało.

Policjanci sprawdzili stan trzeźwości uczestników zdarzenia. Okazało się, że kierujący nissanem 32-latek był nietrzeźwy. W organizmie miał ponad 0,6 promila alkoholu.

Z kolei wczoraj w południe do szpitala w Janowie Lubelskim przywieziony został z obrażeniami ciała 39-letni mężczyzna. O tym fakcie zawiadomił policjantów personel szpitala. Z relacji lekarzy wynikało, że mężczyzna mógł brać udział w wypadku.

Policjanci, którzy pojechali na miejsce, ustalili fakty. Okazało się, że  39-latek tego samego dnia kierował ciągnikiem rolniczym i wjechał nim do rowu. Powodem tego zdarzenia był stan nietrzeźwości. Urządzenie wykazało 1,2 promila w jego organizmie. Ponadto od mężczyzny została pobrana krew do badań na zawartość alkoholu.

Z kolei  tylko kolizją zakończyła się wczorajsza jazda z „promilami” 60-letniego mieszkańca Chełma. Mężczyzna na ul. Wołyńskiej wyjeżdżając citroenem z parkingu uderzył w hondę, a ta z kolei - w stojącego przed nią renault. Na szczęście nikomu  nic się nie stało. Kiedy mundurowi sprawdzili stan trzeźwości 60-latka, okazało się, że ma w organizmie 3 promile alkoholu.  

Za  kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi utrata uprawnień do kierowania oraz kara do 2 lat pozbawienia wolności. Surowsza kara grozi natomiast sprawcy, który doprowadza do wypadku drogowego.

AK

Powrót na górę strony