Biała Podl.: Tragiczny finał kąpieli
Dwie ofiary wody to bilans wczorajszego dnia na Lubelszczyźnie. 45-letni mężczyzna i jego 17-letni kuzyn, mieszkańcy Białej Podlaskiej utonęli wczoraj podczas kąpieli w zbiorniku po dawnej żwirowni. Podjęta przez załogę karetki reanimacja starszego z mężczyzn nie przyniosła rezultatu. Z kolei ciało 17-latka po prowadzonych poszukiwaniach wyłowili z wody strażacy. Policjanci wyjaśniają okoliczności tej tragedii.
Informację o tym zdarzeniu bialscy policjanci otrzymali z WCPR wczoraj około godz. 14.00.Jak ustalili, na terenie zbiornika po dawnej żwirowni w Woskrzenicach Dużych doszło do utonięcia dwóch osób: 45-letniego mężczyzny i jego 17-letniego kuzyna.
Jak ustalono, obydwaj wybrali się tam z Białej Podlaskiej, by popływać. Kiedy długo nie wracali, jeden z członków rodziny udał się na miejsce. Tam wraz z innym mężczyzną znalazł w wodzie nie dającego oznak życia 45-latka. Powiadomiona załoga karetki pogotowia podjęła próbę reanimacji. Mężczyzny nie udało się uratować.
Jednocześnie strażacy prowadzili poszukiwania 17-latka. Po około godzinie wyłowili jego ciało. Przybyły na miejscu lekarz stwierdził jego zgon.
Policjanci ustalają okoliczności tej tragedii.
Policja apeluje o ostrożność i przypomina kilka zasad bezpiecznego wypoczynku nad wodą.
- Powinniśmy się kąpać tylko w miejscach strzeżonych.
- Dzieci powinny bawić się nad wodą tylko pod czujną opieką dorosłych.
- Gdy wchodzimy z dziećmi do wody zabezpieczmy je w specjalne rękawki bądź kamizelki.
- Po dłuższym leżeniu na słońcu nie wchodźmy od razu do wody, najpierw stopniowo zmoczmy ciało. W ten sposób unikniemy szoku termicznego.
- Nie skaczmy "na główkę". Dno naturalnego zbiornika może się zmienić w ciągu kilku dni. Gdy jednak w czasie kąpieli dojdzie już do urazu kręgosłupa, najważniejsze jest, aby ostrożnie przetransportować poszkodowanego na brzeg i koniecznie sprawdzić drożność dróg oddechowych. Natychmiast wezwijmy także pogotowie ratunkowe. Od naszej reakcji może zależeć czyjeś życie.
- Materace zostawmy na brzegu - nie wypływajmy na nich na środek jeziora.
- Nigdy nie wchodźmy do wody nawet po wypiciu najmniejszej ilości alkoholu.
AK