Lublin: Ukradł skuter, wpadł bo chciał zapłacić kradzioną kartą
Policjanci zatrzymali sprawcę kradzieży skutera, który zginął w „Noc Kultury” ze Starego Miasta. Złodziejem okazał się 53-latek nie mający stałego adresu zameldowania. Mężczyzna wpadł, ponieważ chciał zapłacić za alkohol kartą, która znajdowała się w jednośladzie. Policjanci odzyskali skradziony motorower, który leżał porzucony na jednej z ulic. Zostały mu przedstawione 3 zarzuty, do których się przyznał.
Do kradzieży skutera doszło w nocy z 4 na 5 czerwca na Starym Mieście. Poszkodowany zgłosił dyżurnemu I komisariatu fakt kradzieży oraz informację, że w skuterze była zablokowana karta płatnicza. 6 czerwca policjanci z III komisariatu zauważyli na ul. Żelaznej porzucony motorower. Dokonali sprawdzenia jednośladu i okazało się, że pochodzi on z kradzieży, której dokonano w „Noc Kultury”. Tego samego dnia w godzinach popołudniowych policjanci VI komisariatu zostali wezwani do jednego z marketów na ul. Wolską, gdzie mężczyzna za alkohol chciał zapłacić kartą, która jest zablokowana. Na miejscu mundurowi ustalili, że karta pochodzi z kradzieży i należy do mężczyzny , który kilka dni wcześniej zgłosił kradzież skutera. 53-latek nie potrafił powiedzieć skąd ma ten środek płatniczy, był pod bardzo silnym wpływem alkoholu. Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę do wytrzeźwienia.
Wczoraj po wytrzeźwieniu mężczyźnie zostały przedstawione 3 zarzuty: kradzieży skutera o wartości ponad 1000 zł, przywłaszczenie karty bankomatowej oraz usiłowanie oszustwa. 53-latek przyznał się do wszystkiego i poddał się dobrowolnie karze. Mężczyzna został skazany na ograniczenie wolności w postaci 6 miesięcy w zawieszeniu na 2 lata wykonywania kontrolowanych, nieodpłatnych prac społecznych w wymiarze 40 godzin tygodniowo.