Włodawa: Telefoniczna rozmowa kierowcy zakończona dachowaniem
O tym , że w czasie kierowania samochodem nie warto rozmawiać przez telefon przekonał się 40-letni mieszkaniec Łodzi. Jadąc swoim samochodem m-ki Daewoo Matiz w m.Wytyczno, stracił panowanie nad pojazdem, dachował i w efekcie znalazł się w pobliskim rowie. Razem z nim podrózówało 3 pasażerów, dwoje z nich zostało zabranych do szpitala. Dodatkowo podczas kontroli dokumentów policjanci ustalili, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania od 5 lat, a jego pojazd nie posiada ważnych badań technicznych.
Dzisiaj ok. godz. 13:00 w m. Wytyczno na drodze krajowej K82 doszło do zdarzenia drogowego. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący samochodem osobowym Daewoo Matiz – 40 letni mieszkaniec Łodzi, po skończonej rozmowie telefonicznej odkładając telefon komórkowy "złapał" pobocze i stracił panowanie nad pojazdem. W efekcie doszło do dachowania samochodu. W pojeździe znajdowało sie jeszcze 3 pasażerów. Dwóch z nich zostało zabranych do szpitala z obrażeniami ciała. Dodatkowo, policjanci ustalili, że kierujący nie posiada uprawnień do kierowania od 5 lat, a ponadto poruszał się pojazdem bez ważnych badań technicznych. Badanie stany trzeźwości wykazało, że nie znajdował się pod działaniem alkoholu.
Policjanci przypominają, że rozmawianie przez telefon komórkowy w czasie jazdy powoduje znaczny spadek koncentracji u kierowcy przez co zwiększa ryzyko wystąpienia wypadku drogowego. Ponadto za to wykroczenie grozi kierowcy 200 zł mandatu i 5 pkt karnych.
E.T.