Lubartów: Pijany awanturnik okazał się złodziejem
33-latek ukradł dwa telefony w markecie. Jeden z nich zastawił w lombardzie, a za pieniądze kupił alkohol. Potem pijany awanturował się na mieście, gdzie zatrzymali go policjanci.
W poniedziałek przed południem policjanci z Lubartowa zostali powiadomieni o kradzieży dwóch telefonów komórkowych z jednego z marketów. Łączna wartość strat wynosiła blisko 360 złotych. Sprawcą kradzieży, którego zarejestrowały kamery monitoringu, był mężczyzna w wieku około 30 lat.
Dwie godziny później na głównej ulicy Lubartowa doszło do awantury wywołanej przez pijanego mężczyznę. Gdy mundurowi zjawili się na miejscu, w pijanym awanturniku rozpoznali mężczyznę, który wcześniej ukradł telefony. Po przeszukaniu go okazało się, że jeden z nich ma jeszcze przy sobie. Na drugi posiadał kwit depozytowy z jednego z lombardów, gdzie zastawił go za kilkadziesiąt złotych.
Jak przyznał 33-latek, pieniądze te przeznaczył na alkohol. Potem, bez powodu zaczepiał przechodniów. mieszkaniec Lubartowa niedawno opuścił zakład karny. Teraz za kradzież oraz zakłócanie porządku publicznego odpowie przed sądem.
G.P.