Aktualności

Lubartów: Z promilami wprost pod koła auta

Data publikacji 13.04.2016

O ogromnym szczęściu może mówić rowerzysta, który wczoraj w Glinniku wjechał wprost pod koła samochodu osobowego. Mężczyzna nie odniósł żadnych poważnych obrażeń. Jak się okazało, oprócz sprzyjającego losu, miał też promile.

     Do tego niebezpiecznego zdarzenia doszło we wtorek tuż przed godziną 15.00 w miejscowości Glinnik w gminie Abramów. Jak ustalili policjanci, kierujący rowerem 68-latek skręcając w lewo wjechał wprost pod koła jadącego za nim, w tym samym kierunku peugeota. Mężczyzna w żaden sposób nie sygnalizował zamiaru wykonania manewru i nie upewnił się też czy może go wykonać nie dając kierującej samochodem żadnych szans na reakcję.

      W trakcie prowadzonych czynności okazało się, że rowerzysta był pod wpływem 1,5 promila alkoholu. Miał też ogromne szczęście, bo oprócz drobnych zadrapań nic poważnego mu się nie stało. Po badaniach w szpitalu został on zwolniony do domu. Kierująca samochodem osobowym, 45-letnia mieszkanka Lublina, była trzeźwa. Teraz cyklista odpowie za kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości oraz spowodowanie kolizji drogowej. Grozi za to wysoka grzywna, a nawet kara aresztu.

G.P.

Powrót na górę strony