Parczew: Stop wypalaniu traw!
Wypalanie traw jest niebezpieczne i szkodliwe, a przede wszystkim karalne. Część osób nie zdaje sobie z tego sprawy. Pomimo corocznych apeli o rozwagę i ostrożność, początek wiosny to okres fali pożarów traw i nieużytków.
Pierwsze cieplejsze dni przyniosły już pierwsze pożary. Do takiego zdarzenia doszło także wczoraj w rejonie rzeki Tyśmienica, gmina Siemień. W akcji udział brały miejscowe jednostki ochotniczej straży pożarnej.
Wypalanie traw i nieużytków niesie ze sobą wiele niebezpieczeństw. Ogień, który może się rozprzestrzenić, często przedostaje się na pobliskie lasy lub zabudowania. Niejednokrotnie takie działania kończą się utratą życia, bądź przynoszą straty w mieniu. Pamiętajmy, że tego typu bezprawne działanie nie przynosi żadnego pożytku. Funkcjonariusze wobec osób wypalających trawy będą stosować sankcje prawne.
Wypalanie traw to czyn zabroniony, ścigany karnie.
Zgodnie z art. 124 ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody zabronione jest wypalanie łąk, pastwisk, nieużytków, rowów, pasów przydrożnych, szlaków kolejowych oraz trzcinowisk i szuwarów. Łamanie tego zakazu zagrożone jest karą aresztu albo grzywny.
Z kolei w myśl kodeksu karnego, jeżeli wskutek sprowadzenia zdarzenia zagrażającego życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, mające postać pożaru, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
AŁ