Aktualności

Lublin: Rodzinny interes

Data publikacji 24.03.2016

Na nietypowy sposób „zarobienia” szybkiej gotówki wpadła 22-latka i jej ojciec. Jednego z mieszkańców podlubelskiej miejscowości namówili na zakup paliwa. Następnie sprawcy zabrali 58-latka do swojego auta, spoili alkoholem, zrabowali pieniądze i wyrzucili go na jednej z lubelskich ulic. Mało tego, przebiegły duet wyłudził jeszcze sporą ilość gotówki od jego matki. Poszkodowani stracili w sumie ponad 55 tys. złotych.

    Zgłoszenie o przestępstwie na szkodę dwójki mieszkańców gm. Krzczonów policjanci przyjęli około połowy marca b.r. Z relacji 58-latka wynikało, że w połowie lutego na posesję, którą zamieszkuje wspólnie z matką, przyjechała samochodem młoda kobieta. Była w towarzystwie starszego od niej mężczyzny.

    Nieznajomi zaproponowali gospodarzom zakup beczek paliwa po okazyjne cenie. Podali też cenę. Ponieważ zainteresowany kupnem 58-latek nie miał przy sobie tak dużej sumy, młoda kobieta zabrała starsza panią do auta, a potem do banku. Tam kobieta wypłaciła z konta brakującą sumę i przekazała synowi.

     Ten namówiony przez kupców wspólnie z nimi udał się w stronę Lublina zobaczyć towar i dokonać transakcji. Po drodze nieznajomi celowo raczyli go alkoholem. Sprzedaż ropy okazała się tylko pretekstem do wywabienia 58-latka z domu.  W rejonie Zalewu Zembrzyckiego, sprawcy przy użyciu siły próbowali odebrać mu pieniądze. Mając w ręku gotówkę, pobitego 58-latka wyrzucili z pojazdu.

     Poszkodowany karetką pogotowia przewieziony został do szpitala. Jak się okazało, po pomoc zadzwonili sami sprawcy i czekali w oddali na rozwój wydarzeń. Mając pewność, że mężczyzna nie wróci tak szybko do domu, postanowili udać się do miejsca jego zamieszkania.

     Tym razem postanowili  wyłudzić pieniądze od starszej pani. Oznajmili jej, że  jej syn przebywa  w Lublinie i kupuje maszyny rolnicze. Ponieważ zabrakło mu gotówki, właśnie ich wysłał do niej po resztę pieniędzy.  Identycznie jak poprzednio, oszuści zabrali kobietę na pokład swego auta i skierowali się do banku. Ta po chwili wróciła z większa gotówką.

    Kobieta początkowo wzbraniała się przed przekazaniem pieniędzy nieznajomym. Jednak mężczyzna przekonywał ją, że co do grosza przekaże jej synowi. Tak się jednak nie stało. Poszkodowani stracili w sumie ponad 55 tys. złotych.

    Sprawą tego przestępstwa zajęli się policjanci Komisariatu w Bychawie oraz policjanci z Wydziału Kryminalnego KMP w Lublinie. Operacyjni ustalili dane sprawców. Kilka dni temu  zatrzymali 22-letnią mieszkankę Lublina. W jej mieszkaniu  policjanci odnaleźli jej 35-letniego konkubenta poszukiwanego  do blisko 3-letniej odsiadki za popełnione przestępstwa.

    Zatrzymana 22-latka usłyszała w prokuraturze zarzut oszustwa i rozboju. Wczoraj została przez sąd tymczasowo aresztowana na okres 3 miesięcy. Operacyjni ustalili też, że wspólnikiem przestępstwa jest ojciec 22-latki. Jego zatrzymanie jest kwestią czasu.

AK.

Powrót na górę strony