Aktualności

Puławy: Zatrzymani za jazdę na "podwójnym gazie"

Data publikacji 21.03.2016

W niedzielę rano do policyjnego aresztu trafił 22 latek, który swoim BMW rozbił kilka pojazdów. Uciekł z miejsca zdarzenia ponieważ, jak się okazało kilka minut później, był nietrzeźwy. Miał 1,7 promila alkoholu. Niechlubnym „rekordzistą” został mieszkaniec gm. Końskowola, który również chciał uciec policjantom. Prowadził swojego opal mając 3,3 promila alkoholu. Zatrzymanym grozi do 2 lat pozbawienia wolności raz wysokie kary grzywny.

   W miniony weekend na terenie powiatu puławskiego policjanci zatrzymali troje nietrzeźwych kierowców. W sobotę w m. Parafianka policjanci ruchu drogowego zatrzymali kierującą VW. Inny kierowca, widząc tor jazdy kobiety poinformował dyżurnego policji. Zatrzymana 50-letnia  mieszkanka Warszawy miała w organizmie 1,8 promila alkoholu. Ten sam policjant ruchu drogowego w niedzielę patrolował teren gm. Końskowola. Około godz. 18 zauważył, jak kierowca opla na widok radiowozu zatrzymuje się i ucieka w stronę lasu. Po kilku minutach zatrzymany został 45-letni mężczyzna. Wiózł swoją 17-letnią córkę oraz jej chłopaka. Po zbadaniu okazało się, że mężczyzna ma 3,3 promile alkoholu w organizmie. To już jego kolejne zatrzymanie. Mężczyzna posiada już zakaz prowadzenia pojazdów za jazdę pod wpływem alkoholu do 2020 roku.

   W niedzielę puławscy policjanci zostali powiadomieniu o uszkodzeniu kilku pojazdów przez kierującego BMW. Opisywany przez świadków mężczyzna odjechał z miejsca zdarzenie. Kilka minut później podczas penetracji terenu policjanci zauważyli stojący, uszkodzony samochód marki BMW oraz mężczyznę, który zaczął uciekać. Po kilku metrach pościgu zatrzymany został 22-latek z Bochotnicy. Policjantom powiedział, że został mu skradziony samochód. Jednak po kontroli osobistej, policjanci odnaleźli kluczyki do BMW w jego bieliźnie. Po zbadaniu okazało się, że 22 latek w organizmie ma 1,7 promila alkoholu. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Jadąc ulicą Wróblewskiego, na łuku drogi stracił panowanie nad swoim pojazdem uszkadzając 4 inne samochody. Wszystkim zatrzymanym grozi kara pozbawienia wolności do  lat 2 oraz wysokie kary grzywny.

MK

 

Powrót na górę strony