Lublin: Okradał pacjentów szpitala, włamywał się do altanek. Usłyszał 16 zarzutów
Zarzut kradzieży i włamań usłyszał na VII komisariacie 47-letni mieszkaniec lublina. Mężczyzna siedmiokrotnie okradł pacjentów z jednego z lubelskich szpitali, a jego łupem padły pieniądze, telefony i dokumenty o łącznej wartości prawie 3 tys. złotych. Okazało się, że mężczyzna włamywał się też do miejscowych altanek, a w tej sprawie usłyszał 9 zarzutów.
47-letni mieszkaniec Lublina wpadł w ręce kryminalnych na jednej z lubelskich ulic. Policjanci od jakiegoś czasu typowali go do kradzieży w jednym z lubelskich szpitali. Od kilku miesięcy ktoś wchodził do szpitala i wykorzystując nieuwagę pacjentów, zabierał portfele, torebki z dokumentami, telefony i pieniądze. Poszkodowani wycenili straty na łączna kwotę prawie 3 tys. złotych.
Jak ustalili operacyjni z „siódemki” , to właśnie 47-latek „stoi” za tymi kradzieżami. Mężczyzna usłyszał 7 zarzutów kradzieży w tej sprawie, dodatkowo z recydywą.
Okazuje się jednak, że nie tylko takie przestępstwa miał na swoim sumieniu, bowiem dopuścił się jeszcze 9 włamań do altanek i kradzieży różnego rodzaju przedmiotów. Właściciel altanek wycenili straty z kolei na ponad 6 tys. złotych.
Wkrótce 47-latek odpowie za kradzieże i kradzieże z włamaniem, za co grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
AK