Radzyń Podlaski: Wypadł z drogi i wpadł do rowu
Do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego doszło wczoraj rano na drodze krajowej nr 63 w miejscowości Ulan Mały. Jak ustalili policjanci, kierujący samochodem osobowym marki Opel chcąc uniknąć zderzenia z jadącym z przeciwka pojazdem, zjechał na prawe pobocze, a następnie do przydrożnego rowu. Po tym auto dachowało.
Do zdarzenia doszło wczoraj około godz. 8:25 na drodze krajowej K-63 w miejscowości Ulan Mały. Z ustaleń policjantów wynika, że kierujący samochodem osobowym marki Opel, 38-letni obywatel Rosji, jadąc w stronę Łukowa, zjechał na prawe pobocze i do przydrożnego rowu. Po tym auto dachowało.
Z relacji kierującego wynikało, że kiedy podróżował drogą krajową, zauważył jadący z przeciwka pojazd, który znajdując się przed łukiem drogi, wykonał niebezpieczny manewr wyprzedzania innego samochodu. Wówczas kierowca opla chcąc uniknąć czołowego zderzenia zjechał na prawe pobocze. Jak ustalili mundurowi kierowca opla był trzeźwy. W wyniku zdarzenia do szpitala trafił zarówno kierowca jak też pasażer opla, jednak jak wykazały badania nikomu nic poważnego się nie stało. Policjanci ustalają wszystkie okoliczności zdarzenia oraz apelują o rozważną i bezpieczną jazdę.
B.S.P