Lublin: Areszt dla 18-latka za rozbój i włamania
Data publikacji 30.12.2015
Tymczasowy areszt na 3 miesiące zastosował wczoraj sąd dla 18-letniego mieszkańca gm. Jastków. Młody mężczyzna w minionym tygodniu razem ze swoim wspólnikiem wdarł się do domu 62-latka oraz pobił go i okradł. Ponadto kryminalni z Niemiec ustalili, że nastolatek jest jeszcze sprawcą włamań do altanek oraz stacji paliw.
18-latek został zatrzymany na początku tego tygodnia do sprawy związanej z rozbojem na 62-letnim mężczyźnie. Gospodarz został zaatakowany przez dwóch sprawców, którzy wtargnęli do jego domu, kopali go i okładali pięściami po całym ciele. Jeden z napastników przyłożył poszkodowanemu nóż do szyi. W ten sposób zmusili swoją ofiarę do wydania pieniędzy w kwocie 500 złotych. Dodatkowo łupem sprawców padła maszynka do nabijania papierosów.
Kryminalni z Niemiec wykonując z zatrzymanym 18-latkiem czynności procesowe ustalili też, że wielokrotnie notowany w policyjnych kartotekach mężczyzna jest jeszcze sprawcą trzech włamań do altanek i stacji paliw. Do tych pierwszych przestępstw doszło pod koniec listopada, a jego łupem padły elektronarzędzia i ubrania robocze, a poniesione straty wyniosły około 800 złotych. Ponadto jak się okazało, w maju tego roku 18-latek włamał się do jednej ze stacji paliw w gm. Jastków. Po wyłamaniu zamka w drzwiach i wykłuciu otworu w ścianie zabrał przytwierdzoną do niej kasetkę z dużą ilością pieniędzy.
Jak ustalili policjanci, wielokrotnie notowany w policyjnych kartotekach 18-latek, w marcu b.r. wyszedł z więzienia, gdzie odbywał karę za wcześniejszy rozbój. Mężczyzna ponownie wrócił za „kratki”, bowiem wczoraj sąd zastosował wobec niego 3 miesięczny areszt.
AK
Kryminalni z Niemiec wykonując z zatrzymanym 18-latkiem czynności procesowe ustalili też, że wielokrotnie notowany w policyjnych kartotekach mężczyzna jest jeszcze sprawcą trzech włamań do altanek i stacji paliw. Do tych pierwszych przestępstw doszło pod koniec listopada, a jego łupem padły elektronarzędzia i ubrania robocze, a poniesione straty wyniosły około 800 złotych. Ponadto jak się okazało, w maju tego roku 18-latek włamał się do jednej ze stacji paliw w gm. Jastków. Po wyłamaniu zamka w drzwiach i wykłuciu otworu w ścianie zabrał przytwierdzoną do niej kasetkę z dużą ilością pieniędzy.
Jak ustalili policjanci, wielokrotnie notowany w policyjnych kartotekach 18-latek, w marcu b.r. wyszedł z więzienia, gdzie odbywał karę za wcześniejszy rozbój. Mężczyzna ponownie wrócił za „kratki”, bowiem wczoraj sąd zastosował wobec niego 3 miesięczny areszt.
AK