Lubartów: Skanowali dowody osobiste i wyłudzali kredyty
Do 8 lat więzienia grozi dwóm mieszkańcom województwa mazowieckiego, którzy wyłudzali kredyty podszywając się pod inne osoby. Oszuści wyszukiwali oferty sprzedaży samochodów, a następnie umawiali się ze sprzedającym na oględziny i jazdę próbną. W jej trakcie pod pretekstem potwierdzenia własności auta prosili właściciela auta o dowód osobisty. Wtedy za pomocą miniskanera ukrytego w dłoni, oszuści skanowali dowód osobisty sprzedającego. Za pomocą tych danych osobowych wyłudzili 50 różnego rodzaju kredytów, pożyczek oraz usług telekomunikacyjnych.
Do przestępstw dochodziło od września ubiegłego roku. W tym czasie policjanci z Lubartowa przyjęli szereg zgłoszeń o wyłudzeniu kredytów oraz usług telekomunikacyjnych. Sposób działania sprawców był zawsze taki sam. Wkrótce mundurowi wpadli na trop oszustów. Jak ustalili policjanci, dwaj mieszkańcy województwa mazowieckiego w wieku 38 i 36 lat wyszukiwali oferty sprzedaży samochodów, a następnie umawiali się ze sprzedającym na oględziny i jazdę próbną. W jej trakcie pod pretekstem potwierdzenia własności auta prosili właściciela auta o dowód osobisty. Wtedy za pomocą miniskanera ukrytego w dłoni, oszuści skanowali dowód osobisty sprzedającego.
Po wszystkim oczywiście do żadnej transakcji nie dochodziło. Oszuści w ten sposób na terenie powiatu lubartowskiego pozyskali dane trzech osób. Podszywając się pod nie wyłudzili 50 różnego rodzaju kredytów, pożyczek oraz usług telekomunikacyjnych powodując straty w wysokości 40 tysięcy złotych. Za oszustwa grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
G.P.