Aktualności

Biała Podl.: Włamali się do mieszkania, a tam zaskoczył ich gospodarz

Data publikacji 26.11.2015

Dwaj mężczyźni włamali się do mieszkania jednego z terespolskich bloków. Rabusie nie sądzili jednak, że w środku jest właściciel. Kiedy gospodarz wszczął alarm i rozpoczął pościg, pomogli mu dwaj mieszkańcy miasta. Mężczyźni ujęli i przekazali policjantom jednego z włamywaczy. Jak się okazało, był to wielokrotnie notowany za włamania 35-letni mieszkaniec Warszawy. Zarzuty usiłowania kradzieży z włamaniem usłyszy wkrótce w warunkach recydywy.

Do zdarzenia doszło wczoraj w godzinach przedpołudniowych. Do mieszkania zajmowanego przez 61-letniego mężczyznę ktoś zapukał. Kiedy nikt nie otwierał,  stojący na klatce dwaj mężczyźni wyłamali zamek w drzwiach. Rabusie przekonani, że nikogo nie ma, weszli do środka. Mocno się zdziwili, kiedy ujrzeli w środku właściciela.

W momencie, kiedy gospodarz wszczął alarm,  sprawcy rzucili się do ucieczki. Ten rzucił się za nimi w pogoń. Z pomocą w ujęciu włamywaczy przyszli dwaj mieszkańcy miasta.

Po pościgu mężczyźni ujeli jednego ze sprawców. Ten trafił następnie w ręce funkcjonariuszy.

Jak się okazało,  po sprawdzeniu tożsamości zatrzymanego mężczyzny, był to 35-latek  z Warszawy, wielokrotnie notowany za włamania i kradzieże. Funkcjonariusze zabezpieczyli również porzucone w trakcie ucieczki narzędzia, które służyły do wyłamania zamka w drzwiach.

Zatrzymany warszawiak został osadzony w policyjnym areszcie. Zarzuty usiłowania kradzieży z włamaniem usłyszy w warunkach recydywy. Taka kwalifikacja podwyższa górne zagrożenia karą, które normalnie wynosi przy kradzieży z włamaniem 10 lat, o połowę.

Trwają czynności zmierzające do ustalenia tożsamości i zatrzymania drugiego ze sprawców.

J.J.

Powrót na górę strony