Aktualności

KWP: Nowy sprzęt do ujawniania śladów daktyloskopijnych trafił do Laboratorium Kryminalistycznego

Data publikacji 22.10.2015

Dwie cyjanoakrylowe komory laboratoryjne trafiły do Zakładu Daktyloskopii i Osmologii Laboratorium Kryminalistycznego KWP w Lublinie. Są to jedne z najnowocześniejszych i zaawansowanych technologicznie urządzeń służących do ujawniania śladów daktyloskopijnych. Nowy sprzęt został pozyskany dzięki projektowi "Kryminalistyka - wspólne wyzwania dla organów ścigania w UE", którego KWP w Lublinie jest gospodarzem. Od kilku dni w warsztatach szkoleniowych z zakresu daktyloskopii uczestniczą przedstawiciele laboratoriów z krajów partnerskich: Litwy, Łotwy, Rumunii i Węgier a także lubelscy prokuratorzy.

Prawidłowo zabezpieczony na miejscu zbrodni ślad pozwala wyjaśnić nawet najbardziej zawikłaną sprawę, a rozwój metod badawczych i technologii sprawia, że powiedzenie „zbrodnia doskonała”  odchodzi do lamusa.  Na policyjny sukces w kontekście wykrycia sprawcy przestępstwa ma zatem zarówno człowiek – policyjny  technik kryminalistyki i sposób zabezpieczenia przez niego ujawnionego śladu oraz co bardzo istotne - technika. Dzięki dzisiejszym metodom laboratoryjnym wykorzystywanym w kryminalistyce, łatwiej jest udowodnić winę przestepcy, przedstawiając niezbite dowody, oparte na prawach nauki.

Już niebawem z tych nowych możliwości technologicznych w wykrywaniu śladów będą mogli korzystać policyjni eksperci z laboratorium kryminalistycznego KWP w Lublinie. Przed kilkoma dniami trafiły bowiem do zespołu wizualizacji Zakładu Daktyloskopii i Osmologii dwie cyjanoakrylowe komory laboratoryjne „Safe Fume”.

                       

Urządzenia te to  nowoczesny, zaawansowany technologicznie sprzęt, którego zadaniem jest ujawnienie odbitek śladów daktyloskopijnych. Chodzi tu o ślady linii papilarnych, czerwieni wargowej, małżowiny usznej czy śladów rękawiczek, pozostawionych na miejscu popełnienia przestępstwa, a następnie zabezpieczonych do celów procesowych.

Działanie tego sprzętu  polega na realizacji w komorach procesu polimeracji umieszczonych tam cyjanoakrylów. Dzieje się to w wyniku poddania tej substancji wysokiej temperaturze min. 120 stopni Celsjusza. W tak wysokiej temperaturze i przy dużej wilgotności estry kwasu cyjanoakrylowego w zetknięciu z umieszczonym w komorze zabezpieczonym materiałem polimeryzują, uwidaczniając trwały, biało-szary osad , czyli ślady linii papilarnych.

Ta metoda pozwala na odzyskanie odcisków z rożnych powierzchni, a co istotne - umożliwia wykrywanie śladów daktyloskopijnych po kilku miesiącach, a nawet latach. Taki wykryty  ślad zostaje następnie zabezpieczony i  poddany porównaniu z odciskami linii papilarnych podejrzanego. A ponieważ wiadomo, że nie ma na świecie dwóch osób o identycznej charakterystyce linii papilarnych, proces wykrywczy kończy się sukcesem.

Cyjanoakrylowe komory laboratoryjne zostały pozyskane dzięki projektowi, w którym jako gospodarz, uczestniczy Komenda Wojewódzka Policji  w Lublinie. Nazwa projektu to :"Kryminalistyka - wspólne wyzwania dla organów ścigania w UE" w ramach Programu Szczegółowego Komisji Europejskiej "Zapobieganie i walka z przestępczością" (ISEC). Oprócz komór, policyjne laboratorium wzbogaciło się także o przenośny oświetlacz kryminalistyczny i komputer ze specjalistycznym oprogramowaniem graficznym, projektor multimedialny z ekranem oraz walizkę kryminalistyczną.

 

Pobierz plik (format mp4 - rozmiar 29.74 MB)

 

Zanim jednak nowe urządzenia będą spełniały swoją funkcję, najpierw eksperci z policyjnego laboratorium będą je testować. Od kilku dni na terenie obiektów Laboratorium Kryminalistycznego KWP w Lublinie przy ul. Tyszowieckiej odbywają się warsztaty szkoleniowe. Biorą w nich udział przedstawiciele policyjnych laboratoriów z krajów partnerskich projektu:  Litwy, Łotwy, Rumunii i Węgier a także przedstawiciele Prokuratury Okręgowej i Apelacyjnej w Lublinie.

Oprócz poruszanych zagadnień w dziedzinie daktyloskopii, uczestnicy biorą udział w praktycznych warsztatach laboratoryjnych z wykorzystaniem nowych urządzeń.

A.K.

Powrót na górę strony