Zamość: Odpowie za kradzież roweru.
Zarzuty kradzieży roweru usłyszał 21-letni mieszkaniec Zamościa. Młodzieniec zabrał należący do 16-latka jednoślad grożąc przy tym pobiciem dwóm innym nastolatkom. W ręce policjantów wpadł tuż po kradzieży. Zgodnie z kodeksem karnym kradzież to przestępstwo za które grozić może kara do 5 lat pozbawienia wolności.
-
radiowóz
Wczoraj zarzuty kradzieży wartego 1 tys. złotych roweru i gróźb kierowanych wobec dwóch nastoletnich mieszkańców Zamościa usłyszał 21-letni Zamościanin. Młodzieniec w piątek po godz. 21.00 zaczepił grupę młodzieży przebywającą na jednym z zamojskich osiedli. Po krótkiej szarpaninie z jednym z nastolatków zabrał mu warty 1 tys. złotych rower. Wobec dwóch innych kierował groźby pobicia. Skradzionym rowerem młodzieniec odjechał z miejsca. Nie oddalił się jednak daleko. Powiadomieni o zdarzeniu policjanci w okolicy ul. Wojska Polskiego zatrzymali opisywanego sprawcę kradzieży. Okazał się nim 21-letni Zamościanin. Młodzieniec był nietrzeźwy. W organizmie miał 1,3 promila alkoholu. Pod zarzutem kradzieży młodzieniec osadzony został w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty. Skradziony rower wrócił do właściciela - 16-letniego Zamościanina.
Wkrótce 21-latek za swoje czyny odpowie przed sądem. Zgodnie z kodeksem karnym kradzież to przestępstwo za które grozić może kara do 5 lat pozbawienia wolności.
J.K.