Parczew: Z promilami chciał zawieźć dzieci na wycieczkę
Jest już normą, że organizatorzy wycieczek zgłaszają na Policję kontrolę autokarów przed udaniem się na zorganizowany wyjazd. Tak było i w tym przypadku. Policjanci skontrolowali wczoraj stan techniczny pojazdu, jak też trzeźwość kierującego. O ile stan autokaru nie budził wątpliwości mundurowych, to podejrzenia wzbudził stan trzeźwości kierowcy. Okazało się, że 54-latek ma w organizmie 0,24 promila alkoholu. Dzieci pojechały na wycieczkę, ale już z innym kierowcą. 54-latek z kolei odpowie wkrótce za kierowanie po użyciu alkoholu.
Do zdarzenia doszło wczoraj około godz. 3.30. Parczewscy policjanci udali się na parking przy ul. Harcerskiej w celu skontrolowania autokaru przed wyjazdem na zorganizowaną wycieczkę do Lublina. Pojazdem miały podróżować dzieci w wieku szkolnym.
Policjanci sprawdził stan techniczny pojazdu oraz stan trzeźwości kierującego. Autokar był sprawny, ale 54- letni kierowca, mieszkaniec Parczewa, okazał się nietrzeźwy. Urządzenie wykazało, że ma w organizmie 0,24 promila alkoholu. Funkcjonariusze zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy. Dzieciaki na swoją wycieczkę pojechały z innym, wyznaczonym przez przewoźnika trzeźwym kierowcą. 54-latek będzie teraz odpowiadał za kierowanie pojazdem po użyciu alkoholu.
Przypominamy wszystkim rodzicom i opiekunom, że każdy zorganizowany wyjazd można zgłosić dzwoniąc na numer 997. Przeprowadzona przez policjantów kontrola może zapobiec tragedii. Jednocześnie prosimy, aby informacje o planowanych wycieczkach zgłaszane były przynajmniej z jednodniowym wyprzedzeniem.
AK.