Zamość: Uratował desperata
29-letni sierżant zamojskiej patrolówki uratował 31-latka, który próbował popełnić samobójstwo. Mężczyzna stał po drugiej stronie balkonowej balustrady na 10 piętrze. Policjant w ostatniej chwili chwycił 31-latka i wciągnął go do mieszkania.
W nocy z soboty na niedzielę po godzinie 2.00 dyżurny zamojskiej policji otrzymał anonimowe zgłoszenie od sąsiadów z bloku przy ul. Wyszyńskiego. Z relacji mieszkańców wynikało, że w mieszkaniu usytuowanym na 10 piętrze słychać pisk dziecka. Gdy funkcjonariusze pojechali na miejsce, zastali na balkonie mężczyznę, który stał po drugiej stronie balustrady i groził, że odbierze sobie życie.
Sierżant zamojskiej patrolówki zareagował błyskawicznie i chwycił 31-latka wciągając go do mieszkania. Na miejsce przyjechała wezwana karetka, która zabrała mężczyznę do szpitala.
D.P.