Zamość: Nietrzeźwy 54 latek ukradł ciągnik sąsiadowi.
Za zabór ciągnika rolniczego w celu krótkotrwałego użycia i kierowanie nim w stanie nietrzeźwości odpowie 54-letni mieszkaniec gm. Radecznica. Mężczyzna w środku nocy zabrał stojący na posesji sąsiada traktor i przemieścił się nim w okolice swojego gospodarstwa. Niedługo po zgłoszeniu został zatrzymany. W chwili zatrzymania miał dwa promile alkoholu. Dziś 54-latek usłyszał zarzuty. Zgodnie z kodeksem karnym za popełnione czyny grozić mu może kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło nocą z wtorku na środę. 68-letni gospodarz z gm. Radecznica budząc się w środku nocy stwierdził, że z posesji skradziony został ciągnik. O zdarzeniu mężczyzna powiadomił policję. Na podstawie uzyskanych informacji mundurowi wytypowali domniemanego sprawcę kradzieży. Udając się w kierunku jego zabudowań policjanci odnaleźli skradzionego Ursusa. Pojazd stał zaparkowany na drodze gruntowej w niedalekiej odległości od miejsca zamieszkania 54-latka z gm. Radecznica. Policjanci zastali mężczyznę na terenie gospodarstwa. Był nietrzeźwy, miała dwa promile alkoholu. Pod zarzutem krótkotrwałego użycia pojazdu i kierowania nim w stanie nietrzeźwości 54-latek trafił do policyjnego aresztu.
Dziś 54-latek został przesłuchany. Usłyszał zarzuty zaboru w celu krótkotrwałego użycia, wartego 30 tys. ciągnika oraz kierowania nim w stanie nietrzeźwości. Podczas przesłuchania mężczyzna przyznał się do ich popełnienia i wyraził chęć dobrowolnego poddania się karze 10 miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 30 godzin miesięcznie i zakazu kierowania pojazdami mechanicznymi na okres 3 lat. 54-latek będzie musiał również zapłacić 5 tysięcy złotych świadczenia pieniężnego na rzecz funduszu pomocy osobom pokrzywdzonym.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami za te przestępstwa grozić może kara do 5 lat pozbawienia wolności.
J.K.