Aktualności

Lublin: Nieuczciwe lokatorki z zarzutami

Data publikacji 05.05.2015

Zarzuty kradzieży z włamaniem usłyszały wczoraj na III komisariacie dwie młode kobiety wynajmujące jedno z mieszkań w Lublinie. Jak się okazało, w nielegalny sposób weszły w posiadanie klucza do piwnicy i ukradły należący do właściciela sprzęt. Były to elektronarzędzia, telewizor oraz meble. Kiedy przebywający za granicą mężczyzna dowiedział się o nieuczciwych lokatorkach, osobiście stawił się na Policji żądając ukarania sprawczyń. Policjanci odzyskali większość skradzionych przedmiotów. Teraz młode kobiety czeka odpowiedzialność karna za popełnione przestępstwo i rzecz jasna wyprowadzka z wynajmowanego mieszkania.

Kobiety wynajmowały jedno z mieszkań przy ul. Kunickiego w Lublinie. Należało ono do mężczyzny, który od pewnego czasu mieszkał za granicą. Nadzór nad mieszkaniem powierzył zaufanemu koledze, który co jakiś czas sprawdzał, czy wszystko jest w należytym porządku.  I tak było do czasu, kiedy mężczyzna sprawdził piwnicę, do której lokatorki nie miały jednak dostępu. Ku jego zdziwieniu, brakowało tam większości pozostawionych sprzętów: telewizora, elektronarzędzi, np., spawarki oraz drobnych mebli. O tym fakcie został powiadomiony właściciel.

Nie było wątpliwości, że za włamaniem i kradzieżą przedmiotów stoją wynajmujące mieszkanie kobiety. Chociaż nie miały klucza do piwnicy, w nielegalny sposób weszły w jego posiadanie dorabiając drugi. W ten sposób sukcesywnie przez kilka miesięcy wkradały się do środka wynosząc  interesujące ich sprzęty.

Kres ich działalności położył właściciel mieszkania, który w tym celu przybył do Lublina  i stawił się na III komisariacie Policji  żądając ukarania nieuczciwych lokatorek.

Wartość strat, które oszacował, to kwota około 4 tys. złotych.  Policjanci odzyskali większość skradzionych przedmiotów. Znaleźli je w kilku lombardach oraz innym prywatnym mieszkaniu.

Wczoraj obie kobiety usłyszały zarzut kradzieży z włamaniem, za co kodeks karny przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności. Oczywistym faktem jest to, że nieuczciwe lokatorki musiały sobie poszukać nowego lokum.

A.K.

Powrót na górę strony