Lublin: W drodze do służby zatrzymał włamywacza.
Policjant z IV komisariatu w drodze do służby zauważył i zatrzymał na gorącym uczynku włamywacza. Sprawca próbował okraść zaparkowany samochód. Policjant powiadomił swoich kolegów i nie pozwolił sprawcy wyjść z samochodu, do którego się włamał. Okazał się nim 37-letni mieszkaniec Lublina. Włamywacz trafił do VII komisariatu, tam kryminalni ustalili i udowodnili mu jeszcze 8 takich kradzieży z włamaniem do aut.
Włamywacz działał na terenie osiedla Czuby. Wybijał szybę z zaparkowanym samochodzie i zabierał wartościowe przedmioty, takie jak, nawigacje, czy radia i anteny CB. Dokonał kradzieży na ulicach: Dziewanny, Dragonów, Kaczeńcowa, Gościnna, Tatarakowa, Jutrzenki, Przedwiośnie. Wpadł w piątek po godzinie 6 rano przy ul. Sympatycznej.
Policjant w drodze do służby zauważył podejrzanego mężczyznę w zaparkowanym oplu. Włamywacz na widok przechodnia próbował ukryć się w samochodzie. To zwróciło uwagę policjanta. Podszedł do samochodu okazał legitymację i zapytał co się stało. Na widok „policyjnej blachy” mężczyzna próbował uciec. Policjant zablokował drzwi i nie dopuścił do ucieczki. Natychmiast zadzwonił po swoich kolegów. Przybyły na miejsce patrol przewiózł zatrzymanego do VII komisariatu.
Kryminalni z siódemki ustalili, że mężczyzna ten odpowiada również za 8 innych włamań do aut na ich terenie. Sprawca przyznał się do włamań i opisał miejsca oraz przebieg kradzieży. Powiedział policjantom, że wartościowe przedmioty sprzedawał, a zarobione w ten sposób pieniądze przeznaczał na alkohol.
AF.