Puławy: Wpadli podczas ładowania łupów.
Kurowscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn i kobietę. Wszyscy brali udział w kradzieży sprzętów ogrodniczych. Wynosili je ze sklepu chowając łupy pod pobliskimi krzakami. Wpadli podczas załadunku narzędzi do samochodu. Wszyscy trafili do policyjnego aresztu. Policjanci wnioskują o ich tymczasowe aresztowanie.
W niedzielę po południu policjanci zostali wezwani do jednego ze sklepów, gdzie dwóch mężczyzn miało ukraść nożyce i siekierę. Złodzieje przyznali się do kradzieży, a ponieważ straty były nieduże zostali ukarani mandatami.
Kurowscy policjanci wiedząc o tym, że mężczyźni już nieraz wchodzili w konflikt z prawem pomimo zakończonej interwencji pozostali pod sklepem. Po kilkudziesięciu minutach na parking podjechał samochód, do którego dwaj mężczyźni zaczęli przerzucać skradziony sprzęt. Wówczas do akcji wkroczyli funkcjonariusze. Na miejscu zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 30 i 56 lat oraz 46 letnia kobietę. Przy zatrzymanych policjanci odnaleźli pochodzące z kradzieży siekiery, łopaty, nożyce i piły o wartości ponad 4 tys. złotych. Jak ustalili mundurowi wszystkie te narzędzia skradzione właśnie w niedzielę.
Cała trójka trafiła do policyjnego aresztu. Wszyscy usłyszeli zarzuty. 30 latek za kradzież w warunkach recydywy, 46 letnia kobieta za kradzież i 51 latek za tzw. paserkę. W trakcie przeszukań ich pomieszczeń policjanci odnaleźli kilka nowych przedmiotów mogących pochodzić z przestępstw. Okazało się, że zatrzymani dokonali również kradzieży siekier w jednym z puławskich sklepów. Właściciel wycenił straty również na 4 tys. złotych.
M.K