Zamość: Traktorzysta z zakazem, na dwóch gazach i z obietnicą łapówki.
Pod zarzutem obietnicy udzielenia korzyści majątkowej w zamian za odstąpienie od czynności służbowych do policyjnego aresztu trafił 35-letni mieszkaniec gm. Stary Zamość. Policjanci zatrzymali 35-latka kierującego ciągnikiem rolniczym wiedząc, że posiada on czynny zakaz kierowania pojazdami. W trakcie kontroli okazało się, że mężczyzna nie tylko nie powinien siadać za kierownicę ze względu na zakaz, ale również ze względu na stan nietrzeźwości. W organizmie miał 2,5 promila alkoholu. Podczas kontroli 35-latek zaproponował policjantom 1 tys. złotych w zamian za odstąpienie od podjętych wobec niego czynności. Mundurowi z propozycji nie skorzystali.
Wczoraj po południu policjanci z Nielisza patrolujący rejon gminy, w miejscowości Wólka Złojecka zauważyli poruszający się drogą ciągnik rolniczy. Kierowcą pojazdu był znany im 35-latek z gm. Stary Zamość. Policjanci wiedzieli, że mężczyzna nie powinien siadać za kierownicę, bo do maja 2018 roku obowiązuje go zakaz kierowania wszelkimi pojazdami. Mundurowi zatrzymali traktor do kontroli. Wówczas okazało się, że kierowca nie tylko nie powinien siadać za kierownicę ze względu na zakaz, ale również ze względu na stan nietrzeźwości.
Zachowanie mężczyzny oraz wstępne badanie urządzeniem alco-blow potwierdziło, że 35-latek znajduje się pod działaniem alkoholu. Podczas badania w zamojskiej komendzie, które wykazało ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie 35-latka, zaproponował on policjantom 1 tys. złotych łapówki w zamian za odstąpienie przez nich od podjętych czynności. Mundurowi z propozycji nie skorzystali.
35-latek pod zarzutem obietnicy udzielenia korzyści majątkowej oraz kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości i wbrew zakazowi trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty. Za popełnione czyny zgodnie z kodeksem karnym grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
J.K.