Radzyń Podl.: 10-latek spowodował kolizję i uciekł.
Radzyńska policja ustala szczegóły zdarzenia drogowego, do którego doszło wczoraj na ulicy Wyszyńskiego. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący rowerem 10-latek doprowadził do zderzenia z samochodem osobowym marki Skoda, po tym oddalił się z miejsca zdarzenia. O całej sytuacji powiadomił funkcjonariuszy kierowca auta. Policjanci szybko dotarli do cyklisty oraz jego rodziny. Wtedy chłopiec przyznał, że uciekł obawiając się konsekwencji całego zdarzenia.
Do zdarzenia doszło wczoraj po godz. 13.00 na ul. Wyszyńskiego w Radzyniu Podlaskim. Do policjantów patrolujących miasto podszedł mężczyzna, który oświadczył, że uczestniczył w zdarzeniu drogowym. Dodał, że kiedy jechał ulicą Wyszyńskiego, nagle na jezdnię wyjechał rowerem młody chłopak, doprowadzając do zderzenia. Kierujący samochodem 25-letni mieszkaniec Radzynia Podlaskiego zaraz po zdarzeniu zatrzymał pojazd. Kiedy próbował sprawdzić czy chłopcu nic się nie stało oraz powiadomić o wszystkim jego rodziców, ten odjechał z miejsca zdarzenia. Wersję mężczyzny potwierdzili świadkowie.
Funkcjonariusze szybko dotarli do rowerzysty oraz jego rodziny. Okazał się nim 10-letni mieszkaniec Radzynia Podlaskiego. Chłopiec potwierdził, że wyjechał na ulicę, nie zauważając nadjeżdżającego samochodu. Natomiast uciekł z miejsca obawiając się dalszych konsekwencji. Na szczęście po przeprowadzonych badaniach lekarskich okazało się, że chłopiec nie doznał obrażeń ciała. Teraz policjanci ustalają wszystkie okoliczności zdarzenia apelując o rozwagę i bezpieczeństwo na drodze.
BS