Radzyń Podl.: Zgubił go zapach marihuany
Radzyńscy policjanci zabezpieczyli rosnące w zagajniku 5 roślin konopi indyjskich w różnym stadium rozwoju. Najwyższe rośliny sięgały nawet 2 metrów. Właściciel uprawy wpadł podczas kontroli drogowej w miejscowości Tchórzew. Wówczas posiadał przy sobie ziele marihuany. Rośliny zostały zabezpieczone przez policjantów, natomiast 19-latek został zatrzymany do wyjaśnienia. Mężczyzna już usłyszał zarzut i przyznał się do winy. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd. Uprawa oraz posiadanie środków odurzających zagrożona jest karą do 3 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło w miniony weekend w miejscowości Tchórzew. W trakcie pełnionej służby radzyńscy funkcjonariusze zauważyli stojący na poboczu drogi samochód. Kiedy podeszli bliżej, aby sprawdzić czy nic się nie stało, z wnętrza poczuli silną woń marihuany. Podczas kontroli samochodu znaleźli tam 58 gramów tego narkotyku. W chwili kontroli w samochodzie oraz jego pobliżu znajdowały się 4 osoby w wieku 18-19 lat. Policjanci ustalili, do kogo należy przewożona marihuana. Okazało się, że to 19-letni mieszkaniec gminy Czemierniki zerwał ją z zagajnika znajdującego się na terenie powiatu lubartowskiego. Mężczyzna został zatrzymany do wyjaśnienia.
W miejscu wskazanym przez młodzieńca policjanci zaleźli 5 dorodnych krzaków konopi w różnym stadium rozwoju. Najwyższe rośliny sięgały nawet 2 metry wysokości.
Mężczyzna już usłyszał zarzuty i przyznał się do winy. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd. Uprawa oraz posiadanie środków odurzających zagrożona jest karą do 3 lat pozbawienia wolności.
B.S.