Puławy: Wypadki na terenie powiatu.
Brawura i nieostrożność kierujących przyczyniły się do tragicznych wypadków, podczas minionego weekendu na terenie powiatu puławskiego. W dwóch zdarzeniach zginęła jedna osoba, trzy zostały ranne. Doszło również do groźnie wyglądających kolizji. Wszystkim agresywnym kierowcom zatrzymano prawo jazdy. Apelujemy o rozwagę na drodze oraz dostosowanie prędkości do panujących warunków.
Do pierwszego tragicznie wyglądającego wypadku doszło w sobotę przed godziną 15 w centrum Puław. Kierujący Toyotą wyjeżdżał z ul. Grabskiego na Lubelską na "zielonej strzałce". 55 letni mężczyzna nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierującemu fordem, który jechał w kierunku Końskowoli. W wyniku zderzenia pojazdów kierujący fordem stracił panowanie nad pojazdem, który z całym impetem wpadł w przystanek autobusowy. Tam znajdowało się 3 osoby. Najpoważniejszych obrażeń doznała 16 latka, która musiała przejść operację nogi. Wszyscy uczestnicy byli trzeźwi.
W niedzielę w Osinach doszło do kolejnego groźnie wyglądającego zdarzenia. Na szczęści nikt nie doznał obrażeń, mimo, że pojazdy były bardzo zniszczone. Policjanci ustalili, że 22 letni kierujący renaultem jadąc bardzo szybko wyprzedzał inne pojazdy. Podczas tego groźnego manewru zderzył się czołowo z kierującym chevroletem oraz volkswagenem. Policjanci zatrzymali prawo jazdy oraz skierowali wniosek do sądu o ukaranie młodego kierowcy.
Niespełna dwie godziny później o 17:20 doszło do kolejnego zdarzenia drogowego. W miejscowości Anielin 20 letni kierujący land roverem jadąc w kierunku Puław wjechał na czerwonym świetle na skrzyżowanie. W tym czasie wyjeżdżał na krajową 12 kierujący bmw. W wyniku zderzenia bocznego 30 letni kierowca z powiatu zwoleńskiego zginął na miejscu.
Policjanci apelują o ostrożność, rozwagę oraz dostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze. Pamiętajmy, że wczesna jesień to pora roku w której statystyczne dochodzi do większej ilości wypadków drogowych. Wpływ na to ma nie tylko pogoda, warunki na drodze ale przede wszystkim odpowiedzialność za bezpieczeństwo kierowców.
MK