Lublin: Ukradł z hotelu prezenty "pary młodej". "Zarobił" 3 lata bezzwględnego pozbawienia wolności.
Kryminalni z V komisariatu ustalili i zatrzymali włamywacza, który okradł „parę młodą”. Mężczyzna będąc gościem w hotelu włamał się do jednego pokoi i skradł koperty z pieniędzmi. Po dwóch dniach poszukiwań policjanci ustalili, że mężczyzna przebywa w jednym z hoteli w Nałęczowie. Okazało się, że 44-latek miał 7 podstaw poszukiwawczych do ustalenia miejsca pobytu przez policję i prokuraturę za kradzieże i oszustwa na ternie całego kraju. Mężczyzna dobrowolnie poddał się karze 3 lat bezwzględnego pozbawienia wolności, karze grzywny i obowiązku naprawienia szkody.
W miniony piątek po południu policjanci otrzymali zgłoszenie od pracownika jednego z hoteli o włamaniu do pokoju i kradzieży pieniędzy należących do „pary młodej”. Policjanci przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia ustalili również, że jeden z gości opuścił hotel nie wymeldowując się. Jak się okazało był to 44-latek, który jest poszukiwany na terenie całego kraju do ustalenia miejsca pobytu przez policję i prokuraturę za kradzieże i oszustwa. Para młoda wyceniła straty na kwotę 32 tysiecy złotych. Sprawą zajęli się kryminalni z V komisariatu. Po dwóch dniach poszukiwań policjanci ustalili, że mężczyzna przebywa w jednym z hoteli w Nałęczowie.
Został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. 44-letni mieszkaniec powiatu żywieckiego przyznał się do wyłamania drzwi i kradzieży kopert z pieniędzmi. Mężczyzna odpowie również za oszustwo ponieważ nie zapłacił za pobyt w hotelu. Mężczyzna dobrowolnie poddał się karze 3 lat bezwzględnego pozbawienia wolności, karze grzywny i obowiązku naprawienia szkody.
AF