Lublin: Zarzuty za rozbój
Kryminalni z IV komisariatu i KMP w Lublinie zatrzymali 14-latka i jego 17-letniego kompana, którzy w miniony weekend na ul. Zana napadli na wracającego od dziewczyny młodego mężczyznę. Sprawcy skradli mu warty 800 zł. telefon komórkowy. Policjanci odzyskali skradziony telefon i zatrzymali 20-letniego pasera.
Do rozboju doszło w nocy z soboty na niedzielę. Wracającego ul. Zana od swojej dziewczyny młodego mężczyznę zaczepił przechodzeń, który zażądał od niego papierosa. Ten od razu rzucił sie do ucieczki. Mężczyzna ruszył za nim w pogoń. Po chwili dołączył się do niego jeszcze jeden mężczyzna i we dwóch goniąc Lublinianina krzyczeli, by wydał im telefon komórkowy. Kiedy po około 300 metrach dogonili uciekającego, zaczęli go kopać i popychać. Wykorzystując fakt bezbronności swojej ofiary napastnicy zabrali mu telefon komórkowy i uciekli.
Poszkodowany nazajutrz o całym zajściu powiadomił komisariat IV Policji w Lublinie. Sprawą zajęli się policjanci z IV komisariatu oraz z Wydziału Kryminalnego KMP w Lublinie, którzy już we wtorek wytypowali sprawców rozboju. Okazali się nimi 14-letni mieszkaniec Lublina i 17-letni mieszkaniec gm. Niemce. Operacyjni odzyskali warty 800 złotych skradziony telefon i zatrzymali pasera, którym był 20-letni mieszkaniec Lublina. Przy okazji wyszło na jaw, że 20 latek ma na koncie także uszkodzenie zaparkowanego przy ul. Muzycznej służbowego pojazdu należącego do jednej z warszawskich firm. Młodzieniec rzucając w auto kamieniem spowodował straty na kwotę około 2 tys. złotych.
Młodzieńcy usłyszeli już zarzuty. 14-latek za swoje postępowanie odpowie przed Sądem ds. Rodziny i Nieletnich, pełnoletnimi zajmie się sąd. Za rozbój grozi kara do 12 lat więzienia, z kolei za paserstwo – do lat pięciu.
A.K.