Lublin: Łowcy blach, zatrzymani.
Policjanci z VIII komisariatu zatrzymali czworo mieszkańców Lublina, którzy kradli blachę osłonową z rur ciepłowniczych. Łącznie ich łupem padło blisko pół tony elementów metalowych. Wartość strat powstała wskutek ich działalności sięga blisko 60 tysięcy złotych. Policjanci odzyskali skradzione mienie. Zgodnie z kodeksem karnym za kradzież może grozić do 5 lat więzienia.
Do kradzieży blachy z sieci ciepłowniczej na terenie Lublina dochodziło pod koniec lipca. Sprawcy w rejonie ulicy Przeskok kilkukrotnie zerwali blachę osłonową z izolacji z rur ciepłowniczych. Jak wynikało z zawiadomienia, jakie otrzymali policjanci łupem złodziei mogło paść blisko pól tony blachy. Pokrzywdzona firma oszacowała wartość strat na kwotę blisko 60 tysięcy złotych.
Sprawą zajęli się kryminalni z VIII komisariatu. Policjanci szczegółowo przeanalizowali zebrane w sprawie materiały. Wspólnie z kolegą z ogniwa patrolowego wpadli na trop sprawców. Wczoraj cała czwórka została zatrzymana. Są to mieszkańcy Lublina w wieku od 15 do 31 lat. Jak dowiedzieli się policjanci, 31-letnia kobieta sprzedała całość skradzionego mienia w jednym z lubelskich skupów złomu. Kryminalni odzyskali 470 kg blachy.
Cała czwórka musi liczyć się z odpowiedzialnością karną. Dwaj nieletni za swoje czyny odpowiedzą przed sądem rodzinnym, natomiast 18-latek i 31-latka muszą liczyć się z odpowiedzialności, na podstawie przepisów kodeksu karnego.
Za przestępstwo kradzieży grozić może do 5 lat więzienia.
KG