Lublin: Policjanci z Bełżyc uratowali życie nieprzytomnej kobiecie.
Dwaj policjanci z komisariatu Policji w Bełżycach uratowali 36 letnią kobietę. Sierż. szt. Krzysztof Jęczeń i sierż. szt. Wojciech Sito udzielili pomocy przedmedycznej mieszkance Bełżyc, która straciła przytomność przed własnym domem. Kobieta miała duże problemy z oddychaniem oraz silne drgawki. Po pomoc zadzwoniła 12-letnia córka poszkodowanej.
Do zdarzenia doszło wczoraj w samo południe w Bełżycach. Do dyżurnego tamtejszego komisariatu Policji zatelefonował dyspozytor pogotowia, który przekazał informacje, że na numer alarmowy zadzwoniła 12-latka. Dziewczynka twierdziła, że jej mama straciła przed domem przytomność i nie może oddychać. Kobieta miała leczyć się na padaczkę. Niestety w tym czasie najbliższa karetka pogotowia znajdowała się w Lublinie. Liczyła się każda minuta, dyspozytor poprosił o pomoc policjantów z Bełżyc.
Pod wskazany adres od razu wysłani zostali dwaj policjanci z Zespołu Patrolowi-Interwencyjnego komisariatu w Bełżycach. Funkcjonariusze już po kilku chwilach od zgłoszenia byli na miejscu. Tam zastali zgłaszającą dziewczynkę, która zaprowadziła ich w miejsce gdzie znajdowała się jej matka. Kobieta siedziała na krześle ogrodowym, była nieprzytomna, miała drgawki oraz duże problemy z oddychaniem. Policjanci natychmiast udzielili jej pomocy przedmedycznej. Kobiecie zostały udrożnione drogi oddechowe oraz została ułożona w pozycji bezpiecznej. Funkcjonariusze z bełżyckiej patrolówki ustabilizowali stan zdrowia nieprzytomnej kobiety, która po kilku minutach zaczęła odzyskiwać świadomość. Niedługo później na miejsce przyjechała karetka pogotowia. 36-letnia mieszkanka Bełżyc została zabrana do szpitala. Jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Policjanci zaopiekowali się również córką poszkodowanej, która została przekazana przez nich pod opiekę babci.
Funkcjonariusze z komisariatu w Bełżycach, którzy udzielili pomocy kobiecie to sierż. szt. Krzysztof Jęczeń 12 lat służby oraz sierż. szt. Wojciech Sito 11 lat służby.
KG