Zamość: Zmęczony wędrówką, odjechał cudzym samochodem.
Zarzut krótkotrwałego użycia pojazdu usłyszał 19-letni mieszkaniec gm. Zamość. Mężczyzna w dniu zakończenia roku szkolnego, po kłótni z rodzicami, postanowił spędzić noc u mieszkającej w sąsiednim powiecie babci. W kilkudziesięciokilometrową podróż nastolatek wybrał się pieszo. Zmęczony wędrówką w m. Łabuńki Pierwsze wsiadł do pozostawionego przed jedną z posesji, z kluczykami w stacyjce, samochodu renault i odjechał. Następnego dnia ojciec 19-latka zwrócił auto właścicielowi. Wkrótce nastolatek z przejażdżki cudzym autem będzie musiał tłumaczyć się w sądzie. Zgodnie z kodeksem karnym krótkotrwałe użycie pojazdu to przestępstwo za które grozić może kara do 5 lat pozbawienia wolności.
W piątek w nocy 42-letni mieszkaniec gm. Łabunie powiadomił o kradzieży jego samochodu marki renault master. Warte 18 tys. złotych auto z dokumentami i kluczykami w stacyjce na chwilę pozostawił przed posesją współpracownik 42-latka. Po kilkunastu minutach właściciel auta zorientował się, że pojazd został skradziony. O zdarzeniu poinformował policję. Następnego dnia do dyżurnego dotarła informacja, że auto odnalazło się. Samochód stał zaparkowany na posesji właściciela. Jak ustalili mundurowi, krótkotrwałego użycia pojazdu dokonał 19-letni mieszkaniec gm. Zamość. Młodzieniec w dniu zakończenia roku szkolnego pokłócił się z rodzicami. Po sprzeczce, postanowił spędzić noc u mieszkającej w powiecie tomaszowskim babci. 19-latek wybrał się tam pieszo. Zmęczony wędrówką w Łabuńkach Pierwszych wykorzystał fakt pozostawionego przed jedną z posesji z kluczykami w stacyjce samochodu renault. Nastolatek wsiadł do auta i odjechał. Rankiem następnego dnia zaniepokojona widokiem wnuczka i obcego samochodu na posesji, babcia skontaktowała się z ojcem 19-latka. Mężczyzna przyjechał na miejsce i na podstawie odnalezionych w samochodzie dokumentów próbował skontaktować się z właścicielem. Po bezskutecznych próbach telefonicznego kontaktu, mężczyzna odstawił pojazd na posesję właściciela.
19-latek już usłyszał zarzut krótkotrwałego użycia pojazdu. Wkrótce za swój czyn odpowie przed sądem. Zgodnie z obowiązującymi przepisami krótkotrwałe użycie pojazdu to przestępstwo za które grozić może kara do 5 lat pozbawienia wolności.
JK