Puławy: 54-latek odpowie za posiadanie znacznych ilości konopi indyjskich.
Puławscy policjanci zabezpieczyli ponad 130 gramów marihuany. Podczas awantury domowej jeden z uczestników przyznał, że w domu jest marihuana. W słoiku było 30 gramów suszu. Podczas przeszukania innych pomieszczeń kryminalni zabezpieczyli 90 kolejnych gramów marihuany. Do policyjnego aresztu trafiło dwóch braci w wieku 54 i 60 lat oraz 59-letnia kobieta. Zarzuty posiadania znacznych ilości narkotyków usłyszał 54 letni mężczyzna. Przyznał, że posiada je od 2002 roku. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
W poniedziałek po południu puławscy mundurowi udali się na interwencję domową do gm. Janowiec. Podczas ustaleń policjanci pozyskali informację, że w domu znajduje się słoik z suszoną marihuaną. Po zważeniu okazało się, że jest jej 30 g. Z uwagi na to, że nikt nie przyznawał się do jej posiadania troje uczestników awantury zostało zartrzymanyuch w policyjnym areszcie. Następnie kryminalni przeszukali inne pomieszczenia i budynki będące własnością zatrzymanych. W piwnicy jednego z mieszkań, w Puławach policjanci odnaleźli kolejne słoiki z suszem. Łącznie zabezpieczyli ponad 120 gramów konopi indyjskich. Okazało się, że marihuana jest własnością 54 latka, który jak przyznał w 2002 roku wychodował konopie i od tamtej pory używał suszu tylko dla własnych celów. 54 latek usłyszał zarzuty posiadania znacznych ilości używek za co grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
MK