Łuków: Zatrzymani złodzieje tablic rejestracyjnych i paliwa.
Łukowscy policjanci zatrzymali wczoraj 42-letniego mieszkańca Łukowa który najpierw dokonał kradzieży tablic rejestracyjnych z samochodu marki Volkswagen Passat, a następnie mocując je do swego pojazdu, razem ze swoją żoną, dokonał kradzieży paliwa o wartości prawie 300 złotych. Policjanci ustalili, że 42-latek i jego żona mają na swoim koncie więcej takich kradzieży.
Wczoraj około godziny 14.00 właściciel volkswagena passata powiadomił dyżurnego łukowskiej komendy, że z jego auta skradziono tablice rejestracyjne. O tym zdarzeniu zostali powiadomieni wszyscy policjanci pełniący służbę, jak też dyżurni sąsiednich jednostek. Po kilkunastu minutach dyżurny siedleckiej Policji, poinformował, że samochód marki Audi z numerami rejestracyjnymi skradzionych tablic, po zatankowaniu paliwa na jednej ze stacji nie uregulował należności i odjechał w nieznanym kierunku. Dzięki natychmiastowej reakcji, łukowscy kryminalni w jednej z podłukowskich miejscowości zatrzymali samochód marki Audi. Samochodem tym kierował 42-letni łukowianin, pasażerką była jego 39-letnia żona. Policjanci ustalili, że kilkanaście minut wcześniej, małżeństwo wspólnie dokonało kradzieży paliwa o wartości 300 zł, ze stacji paliw na terenie miejscowości Iganie, wykorzystując do tego skradzione wcześniej z volkswagena tablice rejestracyjne. Bezpośrednio przed zatrzymaniem kradzione tablice rejestracyjne wyrzucili w przydrożne zarośla. Łukowianie zostali zatrzymani.
Policjanci ustalili, że 42-latek i jego żona mają na swoim koncie więcej takich kradzieży.
Wkrótce małżonkowie staną przed obliczem Sądu.
MJ.