Puławy: Odpowiedzą za rozbój.
Dwóch 22 latków zostało zatrzymanych po tym jak w Niedzielę Wielkanocną uderzyli 15 latka i skradli mu słuchawki oraz telefon. Trzy godziny po rozboju zostali zatrzymani przez mundurowych. Jeden z zatrzymanych w grudniu opuścił zakład karny. Dzisiaj obydwaj doprowadzeni będą do prokuratury. Policjanci wnioskują o ich tymczasowe aresztowanie. Za rozbój grozi kara pozbawienia wolności do lat 12.
W Niedzielę Wielkanocną puławscy policjanci zostali poinformowani o rozboju. Z relacji pokrzywdzonego 15 latka wynikało, że podeszło do niego dwóch młodych mężczyzn, którzy zażądali papierosa. Następnie nakazali małoletniemu wydanie słuchawek oraz cennych przedmiotów, jakie miał przy sobie. Jednocześnie drugi z mężczyzn uniemożliwił mu ucieczkę i uderzył pięścią w twarz. W obawie o swoje zdrowie i życie pokrzywdzony oddał sprawcom słuchawki i telefon. Przedmioty wycenił na 2 tys. złotych.
Trzy godziny później policjanci rozpoznali dwóch mężczyzn, którzy odpowiadali rysopisom sprawców. Okazali się nimi dwaj 22 latkowie z Puław. Obydwaj zostali zatrzymani w policyjnym areszcie. Jeden z nich w grudniu opuścił zakład karny. Odsiadywał tam karę pozbawienia wolności za dokonane wcześniej rozboje. Dzisiaj obydwaj zostaną doprowadzeni do Prokuratury. Policjanci wnioskują o ich tymczasowe aresztowanie. Za rozbój grozi kara pozbawienia wolności do lat 12.
M.K.