Lublin: Odpowiedzią za kradzieże kabla telekomunikacyjnego.
To policyjnego aresztu trafiło dwóch 19-letnich mieszkańców Lublina. Policjanci udowodnili im 16 kradzieży kabli telekomunikacyjnych. Mężczyźni skradzione przewody opalali w lubelskich pustostanach, a następnie uzyskaną miedź sprzedawali na złom. Wartość strat na szkodę jednej z firm telekomunikacyjnych to ponad 35 tysięcy złotych. Za przestępstwo kradzieży grozi im do 5 lat więzienia.
Do kradzieży kabla telekomunikacyjnego na terenie Lublina dochodziło od października ubiegłego roku. Za każdym razem sprawcy odcinali po kilkanaście metrów miedzianych przewodów. Straty, podczas każdej z tych kradzieży sięgały 2-3 tysięcy złotych.
Wyjaśnieniem okoliczności kradzieży zajęli się policjanci z Wydziału dw. z Przestępczością Przeciwko Mieniu KMP w Lublinie, wspólnie z kolegami z III komisariatu. W środę zatrzymani zostali dwaj sprawcy tego procederu. Wpadli na gorącym uczynku kradzieży. Zostali ujęci przez pracowników firmy ochroniarskiej, którzy szybko powiadomili kryminalnych. Obaj mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. Okazali się nimi dwaj 19-letni mieszkańcy Lublina.
Podczas przesłuchania policjanci udowodnili im łącznie 16 kradzieży kabla, gdzie wstępna wartość strat sięga kwoty ponad 35 tysięcy złotych. Mężczyźni przyznali się do zarzucanych im przestępstw. Wyjaśnili, że po dokonanych kradzieżach skradzione przewody opalali w pustostanach, a następnie uzyskaną miedź sprzedawali na złom.
Za kradzież zgodnie z kodeksem karnym grozi kara do 5 lat więzienia.
KG