Kraśnik: Próbował włamać się do samochodu, bo miał ochotę na chipsy.
Policjanci ustalili sprawcę usiłowania kradzieży z włamaniem do samochodu. 35-letni mieszkaniec Kraśnika tłumaczył się, iż w chwili zdarzenia był pijany i chciał zjeść paczkę chipsów znajdujących się w samochodzie. Za taki czyn grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Pod koniec stycznia do Komendy Powiatowej Policji w Kraśniku zgłosił się 36-letni mieszkaniec gm. Niedrzwica Duża. Poinformował, iż nieznany sprawca włamał się do jego samochodu dostawczego marki iveco. Doszło do tego czasie kiedy robił zakupy w jednym ze sklepów przy ulicy Koszarowej w Kraśniku. Sprawca nic nie zdążył ukraść, gdyż spłoszył go alarm, który uruchomił się w samochodzie. Uciekł w nieznanym kierunku. Od zgłaszającego przyjęto zawiadomienie o przestępstwie.
W trakcie prowadzonych czynności policjant prowadzący postępowanie ustalił, iż sprawcą jest 35-letni mieszkaniec Kraśnika. Mężczyzna wczoraj został doprowadzony do Komendy Powiatowej Policji w Kraśniku, gdzie został mu przedstawiony zarzut usiłowania kradzieży z włamaniem. 35-latek przyznał się do zarzuconego mu przestępstwa i złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Mężczyzna tłumaczył się tym, iż w chwili zdarzenia był pijany i chciał zjeść paczkę chipsów, które znajdowały się w samochodzie.
Za usiłowanie kradzieży z włamaniem grozi do 10 lat więzienia.
ES