WIADOMOŚCI: Taksówkarze jak policjanci

LUBLIN OD WCZORAJ PO MIEŚCIE JEŹDZI 750 AUT PATROLOWYCH
Radiowóz na każdej ulicy w Lublinie? To nie żart ani słodki sen komendanta. Lubelscy policjanci wpadli na oryginalny pomysł i zachęcili do współpracy 750 taksówkarzy. Stworzyli dla nich specjalny kanał radiowy, przez który mogą bezpośrednio łączyć się z dyżurnym. Kierowcy zgłaszają się nie tylko wtedy, kiedy sami są w opałach, ale też ochoczo meldują, gdy zauważą coś złego.
Pomysł narodził się w wakacje, a wystartował wczoraj. To prawdopodobnie pierwsze takie rozwiązanie w kraju. Policja podpisała umowy z dziewięcioma korporacjami radio-taxi. Kierowcy, którzy zgodzili się współpracować z policją, wystarczy, że podniosą mikrofon i od razu mogą łączyć się z dyżurnym policji lub Straży Miejskiej.
– Takie rozwiązanie powinno ucieszyć wszystkich. Dla kierowców to dodatkowy element poprawiający ich bezpieczeństwo. W razie zagrożenia błyskawicznie mogą się z nami skontaktować. Dla nas to bardzo szybkie źródło informacji. Taksówek jest zdecydowanie więcej niż radiowozów – przekonuje podinsp. Marian Łukasik, zastępca komendanta miejskiego lubelskiej policji.
Do akcji włączyło się miasto, które pokryło koszty związane z instalacją nowoczesnego systemu łączności. W taksówkach trzeba było przestroić radiostacje. Meldunki od kierowców są automatycznie rejestrowane. Na razie uruchomiono pierwszy etap projektu. Prawdopodobnie już jesienią policjant nie tylko będzie słyszał szofera, ale także na elektronicznej mapie zobaczy położenie samochodu.
Policjanci liczą, że taksówkarze będą informować o wszystkim, co ich zaniepokoi. Pomysł już się sprawdza. W grudniu ub. roku, kiedy na początku łączność uruchomiono tylko z taksówkowymi dyspozytorami, funkcjonariusze otrzymali 8 zgłoszeń. Dzięki sygnałom udało się schwytać na gorącym uczynku sprawców wybryków chuligańskich.
– Często jesteśmy świadkami różnych zdarzeń. Dajemy znać policji, teraz jednak będzie się to odbywało po prostu zdecydowanie szybciej. To także większe poczucie komfortu pracy, a dodatkowo poczucie, że także nasza grupa zawodowa może zrobić coś dobrego dla bezpieczeństwa mieszkańców – mówi Janusz Niedziela z radia-taxi „Dwójki”. LASK