Puławy: Policjanci zatrzymali 35 letniego porywacza.
Data publikacji 11.09.2013
O północy puławscy policjanci zatrzymali 35 letniego Piotra Ch. Mężczyzna wczoraj uprowadził swoją konkubinę i wywiózł w okolice wału wiślanego. Wpadł w nocy kiedy podjechali pod sklep. W chwili zatrzymania mężczyzna był nietrzeźwy miał 0,5 promila alkoholu. W samochodzie miał spakowane rzeczy osobiste. Chciał uciec za granicę przed grożącą mu „odsiadką” w zakładzie karnym za wcześniej popełnione przestępstwa. 35 latek trafił do policyjnego aresztu, a zaginiona wróciła do swojego domu. Za bezprawne ograniczenie wolności innej osobie grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.
O północy puławscy policjanci zatrzymali 35 letniego Piotra Ch. Mężczyzna wczoraj uprowadził swoją konkubinę i wywiózł w okolice wału wiślanego. Wpadł w nocy kiedy podjechali pod sklep. W chwili zatrzymania mężczyzna był nietrzeźwy miał 0,5 promila alkoholu. W samochodzie miał spakowane rzeczy osobiste. Chciał uciec za granicę przed grożącą mu „odsiadką” w zakładzie karnym za wcześniej popełnione przestępstwa. 35 latek trafił do policyjnego aresztu, a zaginiona wróciła do swojego domu. Za bezprawne ograniczenie wolności innej osobie grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.
Wczoraj przed południem dyżurny puławskiej Policji otrzymał informację o porwaniu. Świadkowie widzieli jak mężczyzna wciąga wbrew do samochodu młodą kobietę. Obydwoje odjechali czarnym VW Golfem w nieznanym kierunku. Od momentu zgłoszenia porwania puławscy policjanci prowadzili poszukiwania. Do działań zaangażowano służby prewencyjne oraz funkcjonariuszy operacyjnych.
Około północy policjantów zauważyli poszukiwany pojazd. Golf stał w pobliżu sklepu nocnego. Wewnątrz siedział poszukiwany 35 latek oraz zaginiona 22 latka. Obydwoje zostali przewiezieni do puławskiej komendy. Okazało się że zatrzymany wywiózł pokrzywdzoną w okolice wału wiślanego w Parchatce i tam ukrył się w zaroślach. Tam miał spożywać alkohol i środki odurzające. Podczas przeszukania samochody policjanci odnaleźli spakowane rzeczy osobiste. Zatrzymany tłumaczył, że chciał wyjechać za granicę celem ukrycia się przed grożącą mu karą pozbawienia wolności za wcześniej popełnione przestępstwa. W chwili zatrzymania 35 latek miał w organizmie 0,5 promila alkoholu. Trafił do policyjnego aresztu. Pokrzywdzona nie odniosła żadnych obrażeń ciała. Za bezprawne ograniczenie wolności innej osobie grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.
MK