Aktualności

Radzyń Podlaski: Przekroczył prędkość. Odpowie za próbę przekupstwa.

Data publikacji 23.07.2013

O tym, że nie da się przekupić policjantów przekonał się wczoraj 29- letni mieszkaniec Łukowa. Mężczyzna został zatrzymany za przekroczenie prędkości, jednak w czasie kontroli drogowej okazało się, że kierował samochodem w stanie po użyciu alkoholu. Kiedy dowiedział się, że jego prawo jazdy zostanie zatrzymane postanowił załatwić sprawę po swojemu. Za odstąpienie od wykonywanych czynności zaproponował kontrolującym go policjantom 1500 zł. Teraz 29- latek odpowie dodatkowo za obietnicę udzielenia korzyści majątkowej funkcjonariuszowi policji.

O tym, że nie da się przekupić policjantów przekonał się wczoraj 29- letni mieszkaniec Łukowa. Mężczyzna został zatrzymany za przekroczenie prędkości, jednak w czasie kontroli drogowej okazało się, że kierował samochodem w stanie po użyciu alkoholu. Kiedy dowiedział się, że jego prawo jazdy zostanie zatrzymane postanowił załatwić sprawę po swojemu. Za odstąpienie od wykonywanych czynności zaproponował kontrolującym go policjantom 1500 zł. Teraz 29- latek odpowie dodatkowo za obietnicę udzielenia korzyści majątkowej funkcjonariuszowi policji.
 
 
Wczoraj około godziny 19.35 w miejscowości Biała policjanci Wydziału Ruchu Drogowego zatrzymali do kontroli samochód osobowy marki Honda. Powodem zatrzymania było przekroczenie przez kierującego dozwolonej prędkości. Mężczyzna pędził w terenie zabudowanym 108 km/h. Kierującym okazał się 29- latek z Łukowa. Kiedy mężczyzna zaczął rozmawiać z policjantami nabrali oni podejrzeń, że może znajdować się pod wpływem alkoholu. Ich przypuszczenia okazały się słuszne. Badanie stanu trzeźwości wykazało 0,3 promila alkoholu w organizmie. Dodatkowo okazało się, że mężczyzna nie dopełnił obowiązku przerejestrowania samochodu, którym się poruszał.
Kiedy policjanci poinformowali 29- latka, że jego prawo jazdy zostanie zatrzymane, ten postanowił załatwić sprawę po swojemu. Powiedział, że za zakończenie sprawy ”bez pisania” wręczy mundurowym 1500 złotych.
W konsekwencji mężczyzna noc spędził w policyjnym areszcie. Teraz odpowie za wszystkie popełnione przez siebie wykroczenia jak też za próbę przekupstwa funkcjonariuszy.
Policjanci ostrzegają, że zarówno udzielenie korzyści majątkowej osobie pełniącej funkcję publiczną jak i jej obietnica - jest przestępstwem. Grozi za nie do 10 lat pozbawienia wolności.
B. S.
 
Powrót na górę strony