Świdnik: Wpadły na gorącym uczynku włamania.
Data publikacji 22.07.2013
Świdniccy policjanci zatrzymali dwie dziewczyny na gorącym uczynku włamania do kiosku. Okazały się nimi mieszkanki Świdnika w wieku 16 i 18-lat. Starsza z nich miała 2 promile alkoholu w organizmie. W swojej torebce miała 8 opakowań skradzionych przed chwilą rajstop. Za kradzież z włamanie starszej z włamywaczek grozi od roku do 10 lat pozbawienia wolności. Drugą zajmie się sąd rodzinny.
-
załącznik
Świdniccy policjanci zatrzymali dwie dziewczyny na gorącym uczynku włamania do kiosku. Okazały się nimi mieszkanki Świdnika w wieku 16 i 18-lat. Starsza z nich miała 2 promile alkoholu w organizmie. W swojej torebce miała 8 opakowań skradzionych przed chwilą rajstop. Za kradzież z włamanie starszej z włamywaczek grozi od roku do 10 lat pozbawienia wolności. Drugą zajmie się sąd rodzinny.
Do zdarzenia doszło z piątku na sobotę przy ul. Kosynierów. Policjanci otrzymali zgłoszenie o włamaniu do kiosku. Na miejsce został natychmiast skierowany policyjny patrol. Mundurowi po dojechaniu na miejsce zauważyli młodą kobietę stojącą przy kiosku. Na widok radiowozu rzuciła się do ucieczki. Funkcjonariusze szybko dogonili kobietę. Okazała się nią 18-letnia świdniczanka, która w torebce miała 8 opakowań skradzionych przed chwilą rajstop.
W tym czasie druga z włamywaczek była jeszcze wewnątrz kiosku. Ona również na widok radiowozu zareagowała podobnie, jednak podczas próby szybkiego wydostania się z kiosku okaleczyła sobie nogi o wybitą wcześniej szybę. Była nią 16-latka. Obie dziewczyny trafiły do komendy, a następnie 18-latka do policyjnego aresztu natomiast młodsza z włamywaczek do Policyjnej Izby Dziecka. Od obu dziewczyn czuć było alkohol. 18-latka miała 2 promile alkoholu w organizmie. Za kradzież z włamanie starszej z włamywaczek grozi od roku do 10 lat pozbawienia wolności. Drugą zajmie się sąd rodzinny.
AF