Aktualności

KWP: Ofiary wody na Lubelszczyźnie.

Data publikacji 23.06.2013

2 osoby utonęły wczoraj w wodach woj. lubelskiego. W powiecie parczewskim, w stawie hodowlanym utonął 41 letni mężczyzna. Z kolei w Rejowcu w powiecie chełmskim, na niestrzeżonym kąpielisku, utopił się 14 letni chłopiec. Policja apeluje o rozwagę i rozsądek. Wiele wolnych, gorących dni jeszcze przed nami zadbajmy o bezpieczeństwo swoje i dzieci.

2 osoby utonęły wczoraj w wodach woj. lubelskiego. W powiecie parczewskim, w stawie hodowlanym utonął 41 letni mężczyzna. Z kolei w Rejowcu w powiecie chełmskim, na niestrzeżonym kąpielisku, utopił się 14 letni chłopiec. Policja apeluje o rozwagę i rozsądek. Wiele wolnych, gorących dni jeszcze przed nami zadbajmy o bezpieczeństwo swoje i dzieci.  
 
 
 
Do dwóch przypadków utonięć doszło wczoraj na terenie Lubelszczyzny. Przed południem policjanci z Parczewa poinformowani zostali o utonięciu 41 letniego mężczyzny. Na ratunek 41 latkowi ruszyli przechodnie. Dwaj mężczyźni idąc ulicą Spacerową zauważyli na brzegu stawu hodowlanego ubrania. Przeszukując okolicę zauważyli w wodzie mężczyznę. Wyciągnęli go na brzeg i przystąpili do reanimacji. Niestety przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon.  Decyzją prokuratora ciało zostało zabezpieczone celem przeprowadzenia sekcji.
 
Do kolejnego nieszczęśliwego wypadku doszło po godz. 16: 00 w miejscowości Rejowiec, w powiecie chełmskim. Dwaj 14 letni chłopcy kąpali się w niestrzeżonym zbiorniku wodnym. Chłopcy znajdowali się około 30 metrów od brzegu, gdy zaczęli tracić siły. Będące w pobliżu osoby pospieszyły im z pomocą. Jeden z 14 latków bezpiecznie dotransportowany został do brzegu. Drugi wyciągnięty został z wody przez strażaków. Niesyty pomimo prowadzonej reanimacji 14 latka nie udało się uratować.
 
 
Policja apeluje o rozwagę i rozsądek. Wiele wolnych, gorących dni jeszcze przed nami zadbajmy o bezpieczeństwo swoje i dzieci.  

Po raz kolejny przypominamy!
-Pod żadnym pozorem nie wchodźmy do wody pod wpływem alkoholu.
-Nie wchodźmy do wody także nadmiernie rozgrzani słońcem.
-Zwracajmy szczególna uwagę na dzieci. Nie pozostawiajmy ich bez opieki. Pamiętajmy, że bardzo często nie zdają sobie one sprawy z istniejących zagrożeń. Pozostawione bez nadzoru bawią się na brzegu - w takiej sytuacji o tragedię nie trudno.
-Nie skaczmy na "główkę" do wody o niezbadanym dnie. Taki skok może skończyć się trwałym kalectwem
-Jeśli korzystamy ze sprzętu wodnego, to upewnijmy się, że jest on sprawny, a przebywające na nim dzieci i osoby, które nie umieją pływać są we właściwy sposób zabezpieczone - mają na sobie specjalne kamizelki.
R.L.R.
Powrót na górę strony