Lublin: Zdetonował granat łzawiący w mieszkaniu
Data publikacji 29.05.2013
Wczoraj na ul. 1-go Maja w Lublinie w jednym z mieszkań 42-latek odpalił granat łzawiący. Sąsiedzi widząc wydobywający się z okna dym wezwali Policję. Mężczyzna, który zdetonował granat do przyjazdu strażaków był w mieszkaniu. Przebywa teraz w szpitalu na oddziale toksykologii. O sytuacji prawno-karnej sprawcy zdecyduje Prokurator.
Wczoraj na ul. 1-go Maja w Lublinie w jednym z mieszkań 42-latek odpalił granat łzawiący. Sąsiedzi widząc wydobywający się z okna dym wezwali Policję. Mężczyzna, który zdetonował granat do przyjazdu strażaków był w mieszkaniu. Przebywa teraz w szpitalu na oddziale toksykologii. O sytuacji prawno-karnej sprawcy zdecyduje Prokurator.
Do zdarzenia doszło wczoraj koło 20:00 na ul. 1-go Maja w Lublinie. Podczas trwania przyjęcia towarzyskiego 42-letni mieszkaniec gm. Niedźwiada wyjął granat i go odpalił. Właścicielka wraz z jednym ze swych kompanów uciekli z domu pozostawiając 42-latka w środku. Pomoc została wezwana przez sąsiadów, którzy zauważyli wydobywający się z okien dym.
Mężczyzna przewieziony został do szpitala na oddział toksykologii.
Śledczy ustalają okoliczności tego zdarzenia oraz w jaki sposób wszedł w posiadanie tych przedmiotów. Podczas przeszukania mieszkania policjanci znaleźli kolejne dwa granaty. Jeszcze wczoraj mieszkaniec pow. lubartowskiego powiedział, że znalazł je przy śmietniku na os. Nałkowskich.
O sytuacji prawno-karnej mężczyzny zdecyduje prokurator.
M.P.