Lubartów: Promilowa podróż.
Data publikacji 12.04.2013
Blisko 1,5 promila alkoholu miał w organizmie kierowca opla, który w czwartek nad ranem w miejscowości Wandzin spowodował kolizje drogową. Z 21 – latkiem, który wcale nie miał prawa jazdy jechała trójka równie pijanych pasażerów. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
-
załącznik
Blisko 1,5 promila alkoholu miał w organizmie kierowca opla, który w czwartek nad ranem w miejscowości Wandzin spowodował kolizje drogową. Z 21 – latkiem, który wcale nie miał prawa jazdy jechała trójka równie pijanych pasażerów. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Do zdarzenia doszło w czwartek kilkanaście minut przed godziną 3: 00 w miejscowości Wandzin na drodze krajowej nr 19, osobowy opel na niebezpiecznym zakręcie zjechał do przydrożnego rowu. Mimo, że cała sytuacja wyglądała też bardzo groźnie, nikomu nic się nie stało.
Kiedy policjanci przyjechali na miejsce zastali w środku pojazdu cztery osoby – trzech mężczyzn w wieku od 21 do 28 lat i 18 – letnią dziewczynę pochodzących z gminy Bychawa. Wszyscy byli pijani. W organizmach mieli od 1 do 1,9 promila alkoholu. Za kierownicą siedział 21 – latek, u którego badanie wykazało blisko 1,5 promila. Jednak młody mężczyzna twierdził, że to nie on kierował samochodem lecz „jakiś” kolega. Jego znajomi natomiast mówili, że nie widzieli kto kierował. Jako, że młodzieniec nie przyznawał się do kierowania został zatrzymany do wyjaśnienia w policyjnym areszcie. Kiedy wytrzeźwiał przyznał, że to on kierował autem. Teraz jego sprawą zajmie się sąd. Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości, spowodowanie kolizji drogowej i jazdę bez uprawnień grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności i wysoka grzywna.
G.P.