Łęczna: Odpowie za zgłoszenie zdarzenia, którego nie było
Data publikacji 22.03.2013
Wczoraj łęczyńscy policjanci przestawili 29-letniemu mieszkańcowi gm. Spiczyn zarzut wywołania niepotrzebnej czynności i wprowadzenia w błąd organu policji. Mężczyzna w środę telefonicznie przekazał dyżurnemu informację o uprowadzeniu i gwałcie nieznanej kobiety. Wkrótce mężczyzna za swój czyn odpowie przed sądem. Zgodnie z obowiązującym prawem wykroczenie to zagrożone jest karą aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
-
załącznik
Wczoraj łęczyńscy policjanci przestawili 29-letniemu mieszkańcowi gm. Spiczyn zarzut wywołania niepotrzebnej czynności i wprowadzenia w błąd organu policji. Mężczyzna w środę telefonicznie przekazał dyżurnemu informację o uprowadzeniu i gwałcie nieznanej kobiety. Wkrótce mężczyzna za swój czyn odpowie przed sądem. Zgodnie z obowiązującym prawem wykroczenie to zagrożone jest karą aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
Do zdarzenia doszło w środę po godz. 23.00. Dyżurny z Komendy Powiatowej Policji w Lubartowie przekazał łęczyńskim policjantom informację, że nieznany mężczyzna telefonicznie poinformował, że na terenie gm. Spiczyn ktoś w samochodzie wozi i gwałci dziewczynę. Natychmiast we wskazany rejon zostali skierowani policjanci. Wspólnie z funkcjonariuszami z Lubartowa przeczesywali miejscowości na pograniczu powiatów. Podczas prowadzonych działań nie napotkali żadnych pojazdów ani podejrzanych osób.
Podjęte przez funkcjonariuszy czynności doprowadziły do ustalenia mężczyzny, który poinformował policjantów o fałszywym zdarzeniu. Okazał się nim 29 – letni mieszkaniec gm. Spiczyn. Wczoraj policjanci przedstawili mu zarzut do którego się przyznał. Wkrótce za swój czyn mężczyzna odpowie przed sądem. Ponadto sprawca fałszywej informacji może zostać pociągnięty do zwrotu kosztów poniesionych podczas działań Policji.
Za wywołanie niepotrzebnej czynności, fałszywą informacją lub w inny sposób wprowadzanie w błąd instytucję użyteczności publicznej albo organ ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia zgodnie z kodeksem wykroczeń grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
Przestrzegamy wszystkich przed podobnymi zachowaniami. Pamiętajmy, że mogą mieć one bardzo poważne następstwa. W żadnym przypadku funkcjonariusze nie mogą pozwolić sobie na zbagatelizowanie jakiegokolwiek sygnału. Pamiętajmy, że każda przekazana do policjantów informacja jest sprawdzana.
M.K.