Zamość: Wandal w rękach policji.
Data publikacji 16.01.2013
Zamojscy policjanci ustalili wandala, który uszkodził drzwi mieszkania oraz samochód należący do mieszkańca Hetmańskiego Grodu. Okazał się nim 20-letni Zamościanin. Straty jakie wyrządził sprawca oszacowano na kwotę 3 tys. złotych. Jak się okazało nie był to jedyny występek 20-latka. W połowie grudnia ubiegłego roku, młodzieniec zniszczył warte ponad tysiąc złotych lusterko w policyjnym fiacie ducato. 20-latek już usłyszał zarzuty. Za popełnione czyny grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
-
załącznik
Zamojscy policjanci ustalili wandala, który uszkodził drzwi mieszkania oraz samochód należący do mieszkańca Hetmańskiego Grodu. Okazał się nim 20-letni Zamościanin. Straty jakie wyrządził sprawca oszacowano na kwotę 3 tys. złotych. Jak się okazało nie był to jedyny występek 20-latka. W połowie grudnia ubiegłego roku, młodzieniec zniszczył warte ponad tysiąc złotych lusterko w policyjnym fiacie ducato. 20-latek już usłyszał zarzuty. Za popełnione czyny grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Podczas minionego weekendu zamojscy policjanci otrzymali zgłoszenie o uszkodzeniu drzwi wejściowych do jednego z mieszkań przy ul. Hrubieszowskiej w Zamościu. 46-letni właściciel mieszkania informował, że nieznana mu osoba, kopiąc w drzwi jego mieszkania uszkodziła ich konstrukcję. Podczas wykonywanych przez policjantów czynności okazało się również, że należący do 46-letniego Zamościanina samochód również został uszkodzony. W mitsubishi wyłamane zostały oba zewnętrzne lusterka. Właściciel oszacował straty na kwotę 3 tys. złotych.
Wczoraj zamojscy kryminalni wiedzieli już, kto uszkodził należące do mieszkańca Zamościa mienie. Wandalem okazał się nim 20-letni Zamościanin. Jak ustalili policjanci nie był to jedyny wybryk 20-latka. Młodzieniec w połowie grudnia ubiegłego roku zniszczył lusterko w policyjnym fiacie ducato. Zdarzenie miało miejsce na ul. Polnej w Zamościu. Policjanci pozostawili zaparkowany pojazd pod blokiem sami zaś udali się na interwencję. Kiedy wrócili stwierdzili, że w radiowozie zbite zostało lusterko i połamana jego obudowa. Wartość strat oszacowano na kwotę 1200 złotych.
Sprawca uszkodzeń już usłyszał zarzuty. Podczas przesłuchania 20-latek przyznał się do popełnionych czynów i wyraził chęć dobrowolnego poddania się karze 8 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszaniu na 3 lata próby. 20-latek będzie musiał również uiścić grzywnę i naprawić wszystkie wyrządzone swoim zachowaniem szkody.
J.K.