Aktualności

Świdnik: Kłamał bo bał się żony

Data publikacji 14.01.2013

Za świadome wprowadzanie w błąd policjantów co do własnej tożsamości oraz spanie na publicznej ławce odpowie 55-letni mieszkaniec Świdnika. Zdemaskowany mężczyzna twierdził, że nie mówił prawdy ponieważ bał się reakcji żony. Teraz za popełnione wykroczenia odpowie przed sądem

Za świadome wprowadzanie w błąd policjantów co do własnej tożsamości oraz spanie na publicznej ławce odpowie 55-letni mieszkaniec Świdnika. Zdemaskowany mężczyzna twierdził, że nie mówił prawdy ponieważ bał się reakcji żony. Teraz za popełnione wykroczenia odpowie przed sądem.
 

       Wczoraj, tuż przed południem świdniccy policjanci otrzymali informację, że na dworcu PKP w Świdniku leży mężczyzna. Na miejscu, interweniujący funkcjonariusze zauważyli śpiącego na ławce mężczyznę. Początkowo nie chciał on podać swoich danych personalnych. Dopiero pouczony o odpowiedzialności karnej za ten czyn, powiedział jak się nazywa oraz gdzie mieszka. Policjanci sprawdzili w bazie danych podane przez mężczyznę informacje. Okazało się, że nie były one zgodne z prawdą.

       Zdemaskowany za kłamstwo mężczyzna był nietrzeźwy. Ostatecznie przyznał się, że podawał błędne dane ponieważ bał się reakcji żony. Niestety nie uniknął spotkania ze swoją życiową partnerką, gdyż po zakończonej interwencji, funkcjonariusze przekazali go kobiecie. Teraz 55-letni mieszkaniec Świdnika za swoje postępowanie odpowie przed sądem.
MS
Powrót na górę strony