Tomaszów Lubelski: Na zięcia z "ogławiaczem"
Data publikacji 09.09.2011
Wczoraj tomaszowscy policjanci zatrzymali 64-letniego mieszkańca gm. Łaszczów, który wybił 3 zęby swojemu zięciowi. Podczas awantury uderzył go w głowę narzędziem służącym do odcinania liści z buraków. Krewki teść groził mu przy tym pozbawieniem życia. Za te przestępstwa grozi mu teraz do 5 lat pozbawienia wolności.
-
załącznik
Wczoraj tomaszowscy policjanci zatrzymali 64-letniego mieszkańca gm. Łaszczów, który wybił 3 zęby swojemu zięciowi. Podczas awantury uderzył go w głowę narzędziem służącym do odcinania liści z buraków. Krewki teść groził mu przy tym pozbawieniem życia. Za te przestępstwa grozi mu teraz do 5 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj tuż przed godziną 22.00 tomaszowscy policjanci zostali wezwani na interwencję domową do jednej z miejscowości gm. Łaszczów. Na miejscu doszło do awantury pomiędzy teściem i zięciem. Interweniujący policjanci ustalili, że 64-letni mężczyzna podczas kłótni z 38-letnim zięciem uderzył go tzw. „ogławiaczem” (narzędziem służącym do odcinania liści z buraków) w głowę. Teść groził mu także pozbawieniem życia.
Na skutek uderzenia 34-latek stracił 3 zęby. Pokrzywdzony ma również poranioną twarz. Policjanci zatrzymali krewkiego 64-latka.W chwili zatrzymania był nietrzeźwy, miał promil alkoholu w organizmie.
Mężczyzna odpowie za uszkodzenie ciała zięcia i wypowiadanie gróźb. Grozi mu do 5 lat więzienia.
I.S.